Data: 2006-06-02 12:59:16
Temat: Re: Jak to jest z ocenami na koniec roku ?
Od: "Roman Stachowiak" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> napisał w
wiadomości news:e5nm39$fiv$2@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:e5nkk4$c7n$1@atlantis.news.tpi.pl RomanO
> <r...@k...chip.pl> pisze:
>
>>> Mylisz się. Ani egzamin klasyfikacyjny, ani poprawkowy nie są z
>>> definicji
>>> komisyjne. Nie pamiętam teraz dokładnie jak to wygląda w sprawie
>> pozostałych
>>> (raczej są komisyjne ale nic sobie nie dam za to uciąć).
>> <...>
>> Jak to:
>> Dyrektor "powołuje _komisję_", protokół podpisuje _komisja_...więc?
> Normalnie. Na półrocze nie sklasyfikowałem 2 uczniów (z powodu
> nieobecności>50%). Otrzymali prawo do egzaminu klasyfikacyjnego (co prawda
> z
> mojej łachy, ale niech tam). Egzamin osobiście przeprowadziłem, protokół
> sporządziłem, zdali (kiepsko, bo kiepsko) i tyle. Poprawki też już
> przeprowadziłem. Co w tym dziwnego?
>
Tak wygląda Twoja interpretacja prawa oświatowego? Czy to interpretacja
dyrektora?
Niezależnie od tego - prawo zostało złamane.
Coś przestaję ufać Twojej znajomości prawa oświatowego, a w szczególności
Twojej jego interpretacji
--
RomanS
______________________________
Ja zawsze mam rację.
Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
/G.J. Gigol/
|