Data: 2001-07-06 18:08:01
Temat: Re: Jak to jest z tą resocjalizacją
Od: "Rinaldo" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"pk" <p...@g...pl> wrote in message news:3B45CFBC.AD7B35D1@go2.pl...
> Dobrze ale coz to daje wobec faktu ogromnej nieskutecznosci wymiaru
> sprawiedliwosci. By kogos resocjalizowac nalezy go najpierw ujac i
> osadzic a jak to u nas wyglada?
Chyba sobie zartujesz. Pomyles resocjalizcje z izolacja od spoleczenstwa.
>Ale to troche nie na temat. Choc nie do
> konca - najlepsza forme resocjalizacji widzialbym jednak w uswiadomieniu
> przestepcy o tym ze w 95% zostanie schwytany, w obudzeniu w nim
> odpowiedzialnosci za swoje czyny.
Znowu sobie zartujesz. Zakladasz ze wszyscy ludzie maja identyczne sumienia?
Ze identycznie odczuwaja bol i cierpienie, zlosc i nienawisc, milosc i
gniew? I ze ciesza sie gdy ty sie cieszysz i martwia z tych samych powodow
co ty?
Kazdy czlowiek jest inny, jest jakby niezalezna planeta, do ktorej trzeba
umiec dotrzec!
> Banalem jest ze surowosc kary powinna
> byc adekwatna do popelnionego czynu. Jesli gwalcicielowi jest latwiej
> sie wykaraskac z biurokratycznej nieudolnosci wymiarow scigania niz
> uczestnikowi kolizji drogowej to cos chyba jest nie tak.
>
No tutaj musze sie troche zgodzic z toba. Jezeli zabija sie poczete dziecko,
z winy gwalciciela - to dlaczego oszczedza sie gwalciciela - ktory sie do
tego przyczynil? Kto jest bardziej winny: poczete dziecko czy gwalciciel?
Jesli poczete dziecko skazuje sie na smierc - to gwalcicila tym bardziej! A
jesli sie juz chce oszczedzic - to oboje! Ale najpierw tro dziecko - bo
niewinne. Zgodzisz sie ze mna?
> ksiedzem osoba o etyce alfonsa. Istotne jest dla mnie tez uswiadomienie
> sobie z kim mamy do czynienia - z przestepca, a kim jest przestepca?...
> To najczesciej czlowiek twardy , bezkompromisowy, przyzwyczajony do
Guzik prawda. To najczesciej czlowiek nieszczesliwy i rozpaczliwie wolajacy
o podanie pomocnej dloni!
Rinaldo
|