Data: 2003-01-19 01:09:55
Temat: Re: Jak to jest z tym szczęściem...? - uwaga długie i nudne
Od: "FX" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> czasami wystarczy tylko wiara w to, że się już jest szczęśliwym. wmawianie
> sobie, że to co mamy daje nam poczucie szczęścia, powoduje, że zaczynamy w
> to wierzyć, szczerze wierzyć.
Nie zgodze sie z Toba, wiem na wlasnym przykladzie ze oklamywanie
samego siebie nie prowadzi do niczego dobrego (nawet male naginanie
rzeczywistosci).
Przez ostanie 5 lat wmawialem sobie ze jestem szczesliwy, i wydawalo mi sie
ze jestem. Teraz widze ze nie bylem. Takie wmawianie sobie
tylko bardziej mnie od szczescia odsunelo.
> carpe diem!
:-) W tym sie w pelni zgadzam
|