Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.inte
rnetia.pl!news.nask.pl!news-stoc.telia.net!news-stoa.telia.net!telia.net!zen.ne
t.uk!frnkge1-snf1.gtei.net!news.gtei.net!newsfeed.freenet.de!amsnews01.chello.c
om!newsfeed01.chello.at!news.chello.at.POSTED!53ab2750!not-for-mail
From: "Elle" <v...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <GpmW9.59179$TY.566476@news.chello.at> <b0efag$bqe$2@news.tpi.pl>
Subject: Re: Jak to jest z tym szczęściem...? - uwaga długie i nudne
Lines: 37
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Message-ID: <4yDW9.78574$TY.765332@news.chello.at>
Date: Sun, 19 Jan 2003 20:05:20 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.179.9.152
X-Complaints-To: a...@c...pl
X-Trace: news.chello.at 1043006720 62.179.9.152 (Sun, 19 Jan 2003 21:05:20 MET)
NNTP-Posting-Date: Sun, 19 Jan 2003 21:05:20 MET
Organization: Customers chello Poland
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:180756
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Cezar "Thanatos" Matkowski" <g...@b...pl> napisał w
wiadomości news:b0efag$bqe$2@news.tpi.pl...
Najważniejsze jest
> jednak odnalezienie tego, co sprawia przyjemność. Może zabrzmi to
> dziwacznie, ale bardzo wielu tych, których ogólnie określa się mianem
> "pesymistów", czy "ludzi zgorzkniałych" nie tyle nie podołało osiągnięciu
> wyznaczonego celu, co po prostu nie mogły sobie takiego celu znaleźć.
Nie no, zgorzkniała to ja raczej nie jestem :-)
Na codzień jestem wesołą osobą i komuś z boku mogłoby się wydawać, że jestem
właśnie taka 'bezproblemowa' :-)
Nie mam też problemów ani z wynajdowaniem sobie celów, ani z ich osiąganiem.
Wręcz przeciwnie, mam dziesięć tysięcy różnych pomysłów na życie, zawsze
wiedziałam czego chcę i jak do tego dążyć. Jest wiele rzeczy, które lubię
robić. Mam plany na przyszłość i bardzo dużo rzeczy do zrobienia, tylko
niestety czasu ciągle brak -> to mnie cholernie denerwuje (doba powinna
trwać przynajmniej ze 100 godzin :-) ).
Poza tym, coś, co sami postrzegamy jako porażkę czy
> niepowodzenie, dla innego człowieka może mieć charakter zwykłego bądź
wręcz
> nieistotnego wydarzenia.
Tak, z tym chyba mam problem :-)
Często robię 'z igły widły' ;-)
No i to piekielne rozpamiętywanie tego co się nie udało, 'a może powinnam
postąpić tak...?, a może inaczej...?, co by było gdyby...? - to mnie
strasznie męczy i nie wiem jak się tego oduczyć.
Dziękuję za post :-)
Elle.
|