Data: 2002-06-25 10:34:19
Temat: Re: Jak to jest z wlasnoscia hipoteczna?
Od: WM <m...@a...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jolanta Pers napisał(a):
> WM <w...@e...com> napisał(a):
>
> > - na jakiej zasadzie (czas okreslony?) wspolnota podpisuje umowe z adm?
>
> Wszystko zależy od konkretnej umowy - należy sprawdzić, czy jest to czas
> określony czy nieokreślony i jakie są warunki wypowiedzenia.
>
> > - czy latwo wyzwolic sie spod zaleznosci od jakiegos "administratora",
> > jesli
> > np. nie odpowiada wiekszosci wlascicieli?
>
> Znów - to zależy od umowy. Jeśli umowa to dopuszcza i zostanie przegłosowane
> większością głosów - jest możliwe.
>
> > - czy w takim przypadku potrzebna jest zgoda wszystkich w danym bloku,
> > wiekszosci, czy np. wystarczy zgoda jednej 'klatki'?
>
> Większości wspólnoty - bo zakładam, że to wspólnota, tak? Nic o tym nie
> piszesz. Zakładam też, że to wspólnota obejmująca cały blok, co nie jest
> oczywiste, bo np. koło mnie jest blok, w którym każda klatka to odrębna
> wspólnota.
Podobno jest to wspolnota dwu klatek, przy czym mieszkaja tam ludzie starsi,
nieskorzy do ubiegania sie o swoje prawa - na zebraniu (jak mowil 'sasiad
mieszkania')
bylo tylko 5 osob (reszcie nie zalezy?). W tej konkretnej klatce jest chyba ze 3
mieszkania
puste, wiec tez klopot z zebranie kworum...
> > - jak ew. dobrac sie do nieuczciwego administratora?
>
> Znów - bez znajomości umowy nic nie zrobisz.
Hm, jako zupelnie niezwiazany (poki co) ze wspolnota i administratorem - nie
wiem, czy
mam prawo miec wglad w taka umowe... choc powinienem miec, jesli bylbym
potencjalnym
czlonkiem wspolnoty... Wchodzac w cos takiego musze wiedziec, z czym to sie
wiaze.
> > - czy zlecajac np. wymiane okien na klatkach schod. musi on oglaszac
> > przetarg,
>
> Nie.
> > czy moze zlecic sprawe "firmom zaprzyjaznionym", ktore odpowiednio
> > wysoko
> > sobie policza koszty uslug...
>
> Obawiam się, że powszechne jest to drugie.
I z tego co dzis sie dowiedzialem - faktycznie tak jest - zlecaja "swoim firmom".
> Ogólnie nasze doświadczenia z firmami zarządzającymi są kiepskie - tzn. na
> żadną się nie zdecydowaliśmy, mimo że sporo ich zaprosiliśmy do
> przedstawienia oferty, administruje zarząd wspólnoty. Po prostu warunki były
> tak niejasne, tak namotane, tak otwierające pole do nadużyć i nieusadnionych
> podwyżek stawek, że byłaby to glupota.
>
> Dla porównania: u nas czynsz za mieszkanie o prawie identycznej powierzchni
> wynosi ok. 80 zł (w tym zarządzanie, koszty utrzymania nieruchomości
> wspólnej, ubezpieczenie, wywóz śmieci, sprzątanie klatek, fundusz remontowy).
I wlasnie takiego poziomu sie spodziewalem, a po uslyszeniu ile faktycznie ludzie
placa
zainteresowalem sie firma, ktora administruje.
Piekne dzieki za informacje.
Pozdrawiam serdecznie,
Wojtek
--
_________________________________________________
Wojciech Maziarz http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~maziarz
|