Misiek wrote:
> Użytkownik "Waldemar" <w...@t...de> napisał w wiadomości
> news:douq40$6gn$02$1@news.t-online.com...
>
>>Magdalena Bassett wrote:
>>
>>
>>>My mamy filtr na wode, ktory dziala na zasadzie (i tu po angielsku, bo
>>>po polsku nie znam) reverse osmosis (wstecznej osmozy?). Ten filtr nie
>>>eliminuje wszystkiego, ale bardzo wiele. W moim czajniku nie ma
>>>kamienia, choc uzywam go od wielu lat. I moge pic wode "surowa" bez
>>>zadnych problemow - nie ma posmaku, jest wrecz smaczna.Polecam filtry -
>>>woda z kranu zmienia smak potraw, szczegolnie rosolu. Rosol na wodzie
>>>filtrowanej jest o wiele smaczniejszy, nie mowiac o tym, ze nie zawiera
>>>w sobie chloru, fluoru, ani innych swinstw, ktore do wody sa dodawane.
>>
>>odwrotna osmoza. I jest to filtr demineralizujący. Można go używać do
>>gotowania (prasowania, ...), ale do picia nie trzeba. Przynajmniej ja
>>nie lubię, ale niezdrowe to nie jest. Ale faktycznie zależy od tego,
>>gdzie się mieszka. U mnie jest za dobra woda, by ją psuć
>>demineralizatorem ;-)
>>
>
>
> Dokladnie
> Odwrotna osmoza wyjalawia wode prawie calkowicie tak z zanieczyszczen jak i
> ze zwiazkow mineralnych potrzebnych
> Sprobuj przepuscic p[rzez ten filtr wode mineralna
> Co otrzymasz?
> Ja wiem ze jest to alternatywa dla niezbyt smacznej u nas w kranach wody...
> ale...
jeszcze dodam, że nie chcę demonizować tych filtrów. Tam, gdzie woda nie
jest wodą, tylko roztworem świństw, oczywiście taki filtr bym też
używał. Tak samo można go używać do pobierania wody na herbatę czy do
żelazka: przedłuża znacznie żywot tych urządzeń, ale tylko do tego celu
jest dla mnie za upierdliwe: filtr też trzeba czyścić i dawać nowe
odczynniki (luzem lub w jakieś obudowie). Osobiście wolę od czasu do
czasu odkamienić czajnik, a do żelazka kupuję destylowaną. U nas jest
bardzo twarda woda ze studni głębinowych.

Waldek, Berlin