On Fri, 3 Oct 2003 12:33:51 +0200, Hanka Skwarczyńska
<hanusia@[asio!]euler.matfiz.polsl.gliwice.pl> wrote:

>
>To też rozumiem:
> | |
> | |
>_______|_|
>_______|.'
>
>> konce promienia wykonanego nie sa styczne do
>> plaszczyzny plytek tylko on caly jest jakby
>> cofniety w glab.

Sprubuje wytlumaczyc na podst. powyzszego rysunku - wyobraz sobie
promien zawieszony w punkcie przeciecia wewnetrznych plaszczyzn plytek
i o wartosci rownej grubosci plytki - jego krance beda styczne do pow.
zewnetrznych plytek.
Teraz jesli w tym samym punkcie wrysujemy promien troche mniejszy -
konce jego beda wchodzic w bok plytek - tak wlasnie mam.
Promien nie moze byc za maly by nie bylo widac rdzenia plytki.


>Pozdrawiam
>Hanka
>P.S. Kto z nas psuje kodowanie?

nie mam zielonego pojecia ale coraz gorzej to wyglada :-)


Pozdrawiam
Dlugi