"Nina" <n...@p...onet.pl> se napisał(a)
> Ja mam zwykly ekspres cisnieniowy za 60 zlotych

Qrna! To chyba zwykły przelewowy, co? :-o
Albo taki 3 bary?

> i robi kawe prawidlowo. Najpierw robie kawe - siekiere
> espresso - zazwyczaj tez Lavazza, potem do
> dzbanuszka wlewam mleko 3% (tak nieduzo 1/4 szklanki, mleko jest z lodowki
> wiec nie wiem, czy robi roznice), podstawiam pod te wajhe (zdjelam z niej te
> gumowa nasadke) i odkrecam zaworek z para. Strasznie halasuje, ale mleko sie
> pieni i zwieksza objetosc.
> Wlewam mleko (jest sztywne, mozna przekladac lyzeczka) do kawy i rozkoszuje
> sie cappucino.

Znaczy - żeby było jasne - dopóki nie wypiłem kawy w pewnej kawiarni,
myślałem, ze to co robię w domu, a nazywam kawą, jest całkiem
w porzo, a nawet wypas. Od momentu spróbowania tej "z pianką" ;)
postanowiłem zmienić moje życie. ;)
Kupiłem ekspres 15 barowy, DeLongi, kupiłem Lavazzę i....
...i dalej nie wiem co źle robię. ;,,,-((
Wypróbowałem już kilkanaście kaw - mielonych, niemielonych, ręcznie,
mielonych itd., różne gatunki wody - od kranówy poprzez kupowane
niegazowane i gazowane a odgazowane i....
...dupa ;,,,-((

Znaczy wychodzi wypas w porównaniu z "zalewajką-fusiarą",
czy z ekspresy przelewowego, ale to dalej nie jest to...
;,,,,-((( buuuuuuuuuu

pozdry
Ciah:o)