Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:i3r0u4$cfq$1@news.onet.pl...
>> Polecam odcinek programu "pogromcy mitów" gdzie zademonstrowano
>> połączenie tlenu z tłuszczem ,aby wywołać wybuch była potrzebna inicjacja
>> zaplonu iskrą.
>
> No właśnie też mam wątpliwości co do tego samozapłonu. Gdyby czysty tlen
> był aż tak reaktywny to skierowanie jego strumienia na człowieka od razu
> powinno go podpalić. Nie mam żadnych wątpliwości, że inicjując zapłon
> reakcja spalania jest bardzo gwałtowna, ale bez inicjacji ciężko mi sobie
> wyobrazić podpalanie wszystkiego dookoła czystym tlenem.
Tego typu wnioski biorą sie ze szkoleń BHP gdzie instruktorzy często
ubarwiają historie (i słusznie :)
z tym że tam mówią o bardzo dużych ciśnieniach ,patrząc od strony spawania
to o zaplon jest bardzo łatwo wiadomo ze spawanie jest tam gdzie obróbka
metalu i drobiny opiłków, wystarczy tłusta powierzchnia i dwie drobiny
metalu, pęd tlenu z palnika powoduje porwanie tych drobin i przy zderzeniu
ich mamy iskre i zapłon gotowy,w opisywanej przezemnie metodzie nikt nie
robił tego gwałtownie ,aczkolwiek jest mi znany wybuch lady chłodniczej w
Bydgoszczy.Specjalnie napisałem o latach 80 bo wtedy dostęp do innych gazów
był utrudniony a tlen łatwo dostępny .
Jak dla mnie to EOT bo już wystarczająco dużo było tu powiedziane.
Dla wątkotwórcy taka uwaga że chodzi w tym wszystkim o nie wprowadzanie
wilgoci do rurek bo spowoduje to jej zamarzniecie i zapchanie kapilary .