Użytkownik Zamboni napisał:

> jak wyżej

Ja robię taki - może niefachowy, ale jak dla mnie udatny:
Najpierw rozgrzać olej, do niego ze dwa-trzy duże zmiażdżone ząbki
czosnku (nie lękać się!) podsmażyć do złotawego kolorku (ten aromat!),
ciepnąć do tego ze dwie cebule drobno poszatkowane, potem ze cztery duże
pomidory - najlepiej z tych mięsistych (malinówka, bawole serca),
posolić i mieszając podusić, aż sie rozciapią. Pod koniec - sypnąc
solidną szczyptę papryki słodkiej, szczyptkę ostrej, dodac dużą szczyptę
oregano, szczyptkę bazylii, pieprz. W razie potrzeby dokwaszam
koncentratem (pudliszkowym), a przy zbytniej rzadkości (cebula powinna
zadziałac jako zagęstnik), rozrobić łyżeczkę mąki ziemniaczanej z
półkubkiem zimnej wody, wlać, zamieszać, zagrzac do pierwszego
zabulgotania.
--
rAzor
----------------------------------------------------
------------
Z lewicą się nie dyskutuje.
Do lewicy sie strzela w obronie własnej.