Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.tp
internet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Kasia" <k...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Jak zrozumieć i... ( długie)
Date: Thu, 20 Nov 2003 12:19:52 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 66
Message-ID: <bpi84s$f7j$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bpfnl8$o8g$1@nemesis.news.tpi.pl> <bphsq1$slh$1@news2.ipartners.pl>
<bpi2je$20pv$1@foka.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: c0.busnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1069327326 15603 212.244.167.130 (20 Nov 2003 11:22:06
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 20 Nov 2003 11:22:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:51037
Ukryj nagłówki
> Prawda, prawda, ale ....., no wlasnie...., zdrowe, piecioletnie dziecko,
> w/g mnie nie stanowi takiego "zagrozenia", niemniej, ni dziwie sie, ze
Kasia
> czula sie bardziej potrzebna dziecku niz mezowi, maz jest dorosly i jako
> taki, powinien zadbac o swoje potrzeby, brak mu czegos to niech porozmawia
z
> KAsia...
Wiesz, co najbradziej mnie zabolało w tym, że ja muszę podejmować różne,
czasami bardzo banalne decyzje np co robimy w niedzielę bo TZ nie bedzie
decydował - a jesli ja czegoś nie wymysle to siedzimy cały dzien w domu a
potem pretensja ze taka niedziela nudna - a na necie cały czas jakiś laskom
proponuje wyjścia na grilla, na spacer itp.
Wkurzam się, stałam się oschła nerwowa, nie mogę zmusić się na beztroską
zabawę z dzieckiem, i czuje coraz bardziej że poprzez to robię się
wariatką, nie mogę się uspokoić
> > > Należało raczej na spokojnie zapytać go o to, dając do zrozumienia że
> jesteś
> > tym zaniepokojona i oczekujesz jakichś konkretnych wyjaśnień - masz do
> tego
> > pełne prawo. Ale u diabła - nie metodą "scen"
>
> oj tak, ale juz nie wykasuje tego co napisalam powyzej , tu myslimy bardzo
> podobnie :-)
myślisz ze nie próbowałam ???
on mi cały czas odpowiada ze jestem głuptasem ze w ogóle tak mysle
> > > Jak mam rozumieć jego zapewnienia o tym ze jestem jedyna dla niego, że
> > > bardzo mnie kocha etc a koniecznie szuka rozrywki w necie z innymi
> > laskami,
> > > mówiąc im zupełnie coś innego?
> > > Jak traktować jego słowa - bo ja już się pomału gubie
> >
> > Jest to IMHO możliwe... też koresponduję w necie z kilkoma kobietami
> > (przynajmniej za takowe się podają te osoby) - tematyka rozmów jest
różna,
> > czasem intymna, ale raczej na zasadzie wymiany poglądów a nie
> "podgrzewania
> > się" -
>
> no dobrze, ale chyba nie doczytales o czym pisze Kasia, bo jesli facet
pisze
> innym kobietom zupelnie cos innego niz mowi Kasi, to znaczy ni mniej ni
> wiecej, ze kogos oszukuje, ciekawe kogo ???
WŁAŚNIE KOGO??
> BTW, ty tez piszesz zupelnie co innego niz mowisz zonie ??, bo to moze
> powszechna praktyka.........
>
Nie wiem czy powszechna, ale ja jestem przerażona, tym że człowiek któremu
ufałam bezgranicznie, mnie okłamuje
Kasia
|