Data: 2002-06-17 20:57:21
Temat: Re: Jak zwalczyc objawy abstynenckie?
Od: Caro <c...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 15 Jun 2002 21:28:14 +0200, "Lorche" <p...@p...onet.pl>
wrote:
> od jakiś 2 miesięcy nie bierze, ale cierpi na
>objawy abstynenckie tzn. całymi dniami śpi za nic nie może się zabrać a
>przecież studiuje, już czekają na niego egzaminy. Dużo przeszedł w życiu
>osierociał, jest w złych stosunkach ze swoją bardzo nieliczną rodziną.
>Obecnie jago problemem jest nie tyle nie brać, co "Wziąć się za życie". Do
>kogo morze się z tym zwrócić. Czy może z tym pójść do lekarza, jak w ogóle
>oni się na to reagują czy może się obawiać z tego powodu różnych
>nieprzyjemności ze strony władz. W jaki sposób mogę mu pomóc gdzie znaleźć
>adresy odpowiednich instytucji: Monar?, jakieś telefony zaufania itp.
>
>Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o wskazówki
Kolega twoj moze jedynie sam sobie pomoc. Najwazniejsze jest to, aby
chcial tego szczerze, to juz jest polowa sukcesu, jezeli bedzie to
robil DLA SIEBIE to sa duze szanse. Pojawilem sie kiedys na grupie
cieszac sie ze mam miesiac trzezwosci. dzis mam juz osiem pelne. I
probowalem wczesniej wiele razy,"walczyc z nalogiem" (wtajemniczeni
rozumieja paranoje i bezsens tego stwierdzenia)az w koncu zrobilem to
dla siebie. udalem sie PO POMOC, do osrodka terapeutycznego, gdzie
zostalem przyjety i poddalem sie leczeniu zamknietemu. Smutne jest to,
ze wiekszosc z mojej grupy wrocila spowrotem do nalogow, zostalismy
tylko my, mala garstka, ktora chciala zerwac z nalogie. Nie bylismy tu
z nakazu, nie leczylismy sie dla zon dzieci, nauki, kolegi tyko dla
siebie. W zyciu kazdej osoby uzaleznionej przychodzi kryzys
osobowosci, kiedy mowi sobie KONIEC juz nie dam rady. woz albo
przewoz. I uwierz mi, ze wstyd i inne zeczy wtedy znikaja, bo walczy
sie o zycie. na zakonczenie chcialbym napisac, ze nie neguje iz osoby
z nakazu nie maja POZYTYWNYCH EFEKTOW, wazne jest tylko, czy zadziala
ich swiadomosc, a ja wypowiadam sie jedynie na podstawie tego, czego
sam doswiadczylem. Twoj kolega musi podjac sam decyzje o leczeniu,
skontaktowac sie ze specjalistami i zawalczyc o swoje zycie ( tu nie
sa juz wazne egzaminy,, uwiez mi)
|