"Ewa" <n...@n...pl> wrote in message
news:gg8eb2$gnv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Na elektroda.pl polecają Electroluxa EWT 13420, albo EWT 13620.
> Poczytałam opinie użytkowników tych pralek na Ceneo.
> Pierwsza z nich ma bardzo dużo zamieszczonych opinii, niestety
> większość z nich negatywnych. Natomiast druga nie ma właściwie
> negatywnych opinii (poza hałasem przy wirowaniu), ale też nie ma
> informacji czy wady modelu 13420 już tu nie występują (rozumiem,
> że model 13620 jest nowszy). Chodzi mi m.in. o nieprawdziwe
> wskazania co do długości trwania prania. Ponadto niepokojąca
> jest informacja, która mówi o bardzo długim praniu ( w rzeczywistości,
> a nie wg wskazań wyświetlacza). Ten wątek zresztą także między
> wierszami pojawia się przy modelu 13620.
>
> Wiem, że zwykle takie opinie, nie tylko na Ceneo, bywają różne,
> ale na czymś w końcu opierać się muszę.
>
Od 4 miesięcy mam pralkę 13420 i raczej nic złego powiedzieć o niej nie mogę.
Nigdy nie porównywałem wskazań czasu na wyświetlaczu z zegarkiem ale nie
zauważyłem aby były jakieś wyczuwalne różnice.
Z tym czasem prania to chyba chodzi o coś innego.
W tej chyba wszystkie pralki mają sterowanie elektroniczne. Efektem ubocznym są
'ułatwienia' dla użytkowników polegające na tym że na każdym z programów masz
ograniczoną możliwość zmiany parametrów (temperatura, wirowanie etc) do tych
optymalnych dla danego programu.
Przy starych programatorach elektromechanicznych od razu było widać który
program jest dłuższy a który krótszy. Tutaj trzeba niestety trochę pobawić się
programami aby się w tym połapać.
Jak sądzę to wspólna choroba współczesnych pralek niezleżnie od marki.

To moja druga pralka Elektroluxa (poprzednia działa do dziś od 7 lat).
Jak dotąd jedyną usterką (w tej starej) był wkręcony na oś kord który wyszedł z
paska.
Prównując starą i nową pralkę widać że wykonanie już zdecydowanie mniej solidne
(jak ze wszystkim).

Co opłat za transport i zabranie starej pralki to firmy lubią odbijać sobie
niskie ceny samego sprzętu.
Mieszkając w Poznaniu kupiłem pralkę w Białymstoku. Różnica w cenie była tak
duża że ze spokojem wystarczyłaby na wywóz starego sprzętu i jeszcze sporo by
zostało.

TomekD