« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-01-26 15:41:06
Temat: Re: Jaka zmywarka?Krysia Thompson napisał(a):
> konca zabudowana, trudno, cos za cos. Na razie i tak moja
> nawieksza przyjaciolka jest suszarka do ubran...ilosc prasowania
> zmalala w sposob drastyczny
To ona prasuje? Ja taką chcę!!! ;)
Zupełnie jak w reklamie: pani polewa koszulę ketchupem, wkłada do
pralki, a po chwili wyjmuje wypraną, wysuszoną i wyprasowaną ;)
--
Ania
"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead"
[Rincewind, The Light Fantastic]
http://www.aniared.blog.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-01-26 16:50:32
Temat: Re: Jaka zmywarka?On Thu, 26 Jan 2006 16:41:06 +0100, aniared
<a...@n...pl> wrote:
>Krysia Thompson napisał(a):
>> konca zabudowana, trudno, cos za cos. Na razie i tak moja
>> nawieksza przyjaciolka jest suszarka do ubran...ilosc prasowania
>> zmalala w sposob drastyczny
>
>To ona prasuje? Ja taką chcę!!! ;)
>Zupełnie jak w reklamie: pani polewa koszulę ketchupem, wkłada do
>pralki, a po chwili wyjmuje wypraną, wysuszoną i wyprasowaną ;)
Jak rozne szmaty zlapiesz w stosownym momencie (nie przesuszyc) z
machiny to prasowanie w ogole nie potrzebne jest - wlasnie
wywloklam leciutko niedosuszona spodnice falbaniasta dzinsowa,
dluga z machiny - otrzepalam i jutro zakladam na wyjazd ;) jest
miekka a nie sztywna. Tak samo lubie reczniki miekkie :).
Spodnica wygl;ada dobrze. Tak samo koszule w paski. Jasne, ze nie
bankietowo-wyjsciowe i mozna poprasowac, jak sie bardzo chce, ale
nie ma koniecznosci naglej i aboslutnej
ketchupem nie bede niczego polewac, bo jeszcze by sie moja pralka
obrazila i co?
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-01-26 18:33:07
Temat: Re: Jaka zmywarka?On Thu, 26 Jan 2006 16:02:40 +0100 I had a dream that Waldemar Krzok
<w...@c...de> wrote:
>> 45 cm? Chyba musiałabym zmywać po kazdym posiłku :)
>to masz pluton ludzi? Ja włączam zmywarkę raz na 2-3 dni jak naczyń w
>kuchni brakuje. Zmywarka 60cm, ale 4 osoby w domu. Za jednym zamachem
>mogę umyć zastawę na 12 osób. Ale gary myję ręcznie, bo tak szybciej ;-)
No właśnie gary zajmują najwięcej miejsca w zmywarce.
--
Grzegorz Janoszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-01-26 19:20:02
Temat: Re: Jaka zmywarka?Wladyslaw Los wrote:
> In article <dr8teo$sc5$00$1@news.t-online.com>,
> Waldemar <w...@t...de> wrote:
>
>
>
>>niezupełnie. Bosch i Siemens różnią się nieco wyglądem zewnętrznym i
>>ceną. Bosch jest na ogół nieco tańszy (ok. 10 procent), ale ma w
>>łożyskach jedną lub dwie kulki więcej ;-) (po naszemu: nieco trwalszy,
>>ale mniej nieco niż nieco droższy). Ostatnio mi pralkę szlag trafił i
>>chciałem kupić Boscha, ale akurat kompatibilny Siemens był w promocji to
>>go kupiłem, ale chciałem Boscha. Większość znajomych też tak robi.
>
>
> Nie bardzo rozumiem. Wprawdzie na budowie pralek się nie znam, ale jak
> naprawiam rower to nie mogę włożyć do łożyska więcej kulek niż tam
> powinno być, a jak dam chociaż jedną za mało to łożysk źle działa. Więc
> jak to jest? Czy to tylko takie powiedzenie?
takie powiedzenie. Po prostu na łożyska pralki odwirowywującej z
prędkościami dochodzącymi do 1600, a nawet więcej rpm, działają
nieziemskie siły. Pralki tańsze, nawet ten sam model tylko z jakąś
bukwą lub np. Bosch a nie Siemens, mają np. mniej łożysk lub gorsze
łożyska lub jedno i drugie.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-01-27 05:40:53
Temat: Re: Jaka zmywarka?In article <drakhr$k7p$1@nemesis.news.tpi.pl>,
richo nazca <n...@n...nospam.com.pl> wrote:
> Wladyslaw Los napisał(a):
> >>Ja też, tylko moim błędem był zakup 45 cm.
> >>pozdr.
> >
> > Zależy na ile osób. Na jedną - dwie starczy.
>
> Uwiąd? ;-)
> Na więcej też wystarczy tylko trzeba częściej.
Używałeś kiedyś zmywarki?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-01-27 05:48:05
Temat: Re: Jaka zmywarka?In article <u...@4...com>,
Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
> Jak rozne szmaty zlapiesz w stosownym momencie (nie przesuszyc) z
> machiny to prasowanie w ogole nie potrzebne jest - wlasnie
> wywloklam leciutko niedosuszona spodnice falbaniasta dzinsowa,
> dluga z machiny - otrzepalam i jutro zakladam na wyjazd ;)
To dotąd prasowałaś dżinsy?
> jest
> miekka a nie sztywna. Tak samo lubie reczniki miekkie :).
I ręczniki?
> Spodnica wygl;ada dobrze. Tak samo koszule w paski. Jasne, ze nie
> bankietowo-wyjsciowe i mozna poprasowac,
Co to są koszule bankietowo-wyJściowe? Ja nie wyobrażam sobie, żeby
normalnej koszuli do pracy nie wyprasować, niezależnie od tego jak była
suszona. Zresztą sportowe koszule też powinny być wyprasowane.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-01-27 07:48:41
Temat: Re: Jaka zmywarka?Wladyslaw Los wrote:
>To dotąd prasowałaś dżinsy?
>
>
Moja najlepsiejsza przyjaciolka prasuje dzinsy. Tez sie dziwie...
>
>
>>jest
>>miekka a nie sztywna. Tak samo lubie reczniki miekkie :).
>>
>>
>
>I ręczniki?
>
>
>
Moja sp. Babcia prasowala, a Ciocia zdaje sie nadal prasuje, Ja tam wole
szorstkie reczniki ;)
>Co to są koszule bankietowo-wyJściowe? Ja nie wyobrażam sobie, żeby
>normalnej koszuli do pracy nie wyprasować, niezależnie od tego jak była
>suszona. Zresztą sportowe koszule też powinny być wyprasowane.
>
>
Wyobrazasz sobie, zeby drwal we flanelowej koszuli ja prasowal? Albo
nawet pral ??? ;))
Kot sniadaniowy: czarny chleb ze... slodkim z mleka ;PP
____________________________________________________
_______
Yahoo! Messenger - NEW crystal clear PC to PC calling worldwide with voicemail
http://uk.messenger.yahoo.com
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-01-27 07:52:45
Temat: Re: Jaka zmywarka?On Fri, 27 Jan 2006 06:48:05 +0100, Wladyslaw Los
<w...@o...pl> wrote:
>In article <u...@4...com>,
> Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
>
>> Jak rozne szmaty zlapiesz w stosownym momencie (nie przesuszyc) z
>> machiny to prasowanie w ogole nie potrzebne jest - wlasnie
>> wywloklam leciutko niedosuszona spodnice falbaniasta dzinsowa,
>> dluga z machiny - otrzepalam i jutro zakladam na wyjazd ;)
>
>To dotąd prasowałaś dżinsy?
Spodnice dzinsowe - tak. Spodnie - nie, ale z suszarki wychodza
nie takie, co suszone luzem - nie sztywne.
>
>> jest
>> miekka a nie sztywna. Tak samo lubie reczniki miekkie :).
>
>I ręczniki?
Nie. Wycierlaam sie sztywnymi a la papier scierny, bo takie mi ze
sznura schodzily.
>
>> Spodnica wygl;ada dobrze. Tak samo koszule w paski. Jasne, ze nie
>> bankietowo-wyjsciowe i mozna poprasowac,
>
>Co to są koszule bankietowo-wyJściowe? Ja nie wyobrażam sobie, żeby
>normalnej koszuli do pracy nie wyprasować, niezależnie od tego jak była
>suszona. Zresztą sportowe koszule też powinny być wyprasowane.
>
>Władysław
Zalezy jak i gdzie sie prasuje, prawda? Moj maz i ja pracujemy z
domu od wielu lat (moj maz teraz tylko poletatowo z domu)- za
czasow, kiedy odbywalam video-koneferencje, to siedzialam czesto
przed ta kamera w portkach od pizamy, eleganckiej bluzce i
koralach na przyklad...
Sportowa koszula, wyjeta z suszarki i porzadnie zlozona badz
powieszona od razu nie potrzebuje prasowania....co w sumie NIE
oznacza, ze jak zobaczysz w marcu na Starowce pare ludzi
wpogniecionych ubraniach to akurat bedziemy my :PPPPPP
Pierz, pognieciony ale od spania...
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-01-27 09:01:56
Temat: Re: Jaka zmywarka?Wladyslaw Los napisał(a):
>>Na więcej też wystarczy tylko trzeba częściej.
>
>
> Używałeś kiedyś zmywarki?
Owszem. To podchwytliwe pytanie?
Tylko bez brewerii proszę ;-)
--
richo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-01-27 11:40:48
Temat: Re: Jaka zmywarka?Dnia Thu, 26 Jan 2006 16:02:40 +0100, Waćpanna lub waćpan Waldemar Krzok, w
wiadomości <news:43s6iqF1ouifeU1@uni-berlin.de> zawarł, co następuje:
>> 45 cm? Chyba musiałabym zmywać po kazdym posiłku :)
>
> to masz pluton ludzi? Ja włączam zmywarkę raz na 2-3 dni jak naczyń w
> kuchni brakuje. Zmywarka 60cm, ale 4 osoby w domu. Za jednym zamachem
> mogę umyć zastawę na 12 osób. Ale gary myję ręcznie, bo tak szybciej ;-)
Z każdym posiłkiem to przesadzam, rzecz jasna. 60tkę włączam raz dziennie.
Jest nas 5 sztuk. Mamy dużo osób przychodzących na chwilę, na herbatkę, czy
coś, to są szklanki, praktycznie codziennie. Większość z nas pije po 5-6 (ja
ok. 10 :)) herbat dziennie, rodzice dodatkowo tyle samo kaw. Każdy je trzy
posiłki dziennie co najmniej, ja jem trzy sniadania, do tego naczynia od
przygotowania zarcia dla psow, mnostwo lyzeczek etc. Ale bierze sie to tez z
tego, ze np. nikt nie pije dwoch herbat w jednej szklance, chyba, ze jedna
po drugiej :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Nigdy nie dawaj się siłą. Oddawaj się dobrowolnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |