Data: 2010-01-05 19:12:12
Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 05-styczeń-10, gdy Robakks wymamrotał:
> "tren R" <t...@n...sieciowy>
> news:3za1ziy3ec47$.dlg@trenerowa.karma...
>> A był to 05-styczeń-10, gdy Robakks wymamrotał:
>
>>> W dyskusji SCI jest istotne kto z kim rozmawia, bowiem ta informacja
>>> autoryzuje teksty z perspektywą własności praw autorskich.
>>> Ponieważ jednak twórcom netykiety zależało by SCI nie było SCI
>>> lecz beztreściwym czatem według zasady "żyj chwilą" to
>>> wprowadzono nakaz wycinania podpisów autoryzujących, a
>>> grupy pl.sci* skolonializowały "dzieci neostrady" i trolle wzajemnie
>>> szarpiące się za jaja. Wojny i wojenki, pyskówki i spamy o których
>>> następnego dnia nikt już nie pamięta, bo po wierzchu pływa nowy
>>> bełt. To ten gatunek ludzi, którzy żyją po to by umrzeć - hehe.
>
>> e tam, bredzisz edwardzie :)
>
> hehe :)
> Na dwoje babka wróżyła: albo bredzę - albo nie :)
> Pomyśl: co teraz mógłbyś zrobić?
iśc do babki :)
>> skoro to taki skolonializowany przez trolle i dzieci neostrady
>> obszar - co ty tu robisz? serio pytam :)
>
> Bawię, uczę, wychowuję. Nikt nie jest dzieckiem neostrady dozywotnio. :)
no ale kłóci mi się to z twoją tezą o tym skolonizowanym obszarze.
zwłaszcza, że zapowiadałeś kilkukrotnie, że odchodzisz stąd - bo tu nie ma
co klawiatury strzępić. tak to jakos odczytywałem.
nałóg? :)
>> po drugie - jak się coś mówi, warto mieć na to jakies dowody.
>> możesz udowodnić, że twórcom netykiety zależało na tym, by
>> grupy SCI były "beztreściwymi czatami"?
>
> To bardzo łatwo udowodnić. Na forach naukowych SCI obowiązuje
> bezwzględnie zasada, że cytując jakieś fragmenty należy podawać
> nazwisko autora.
jeśli mówisz o grupach dyskusyjnych tego typu co psp, to cytując posta
przedpiścy przytaczamy zazwyczaj nicka autora. zrób sobie nicka "edward
robak" a będzie on przytaczany w zdecydowanej większości przypadków. chyba,
że chodzi ci o coś innego - o jakies inne fora.
> Jeśli ktoś wymyśla zakaz cytowania nazwisk
> autorów kopiowanych tekstów - to działa przeciwko SCI i działa
> przeciwko prawu autorskiemu. Taki zakaz odstrasza potencjalnych
> poważnych dyskutantów. Pozostają czatownicy, którzy SCI
> mają w dupie. :)
ponawiam moje pytanie - kto i kiedy wprowadził zakaz, a także proszę cię o
jego przytoczenie.
>> i kto i kiedy wprowaził nakaz wycinania podpisów autoryzujących?
> Netykietę jako prośbę wymyślono w czasach, kiedy w Polsce
> nikomu jeszcze nie śniło się by w oparciu o zachodnie technologie
> zakładać grupy dyskusyjne i nadawać sobie nazwę "właściciel".
> Bylo to w czasach gdy modemy były bardzo wolne, a twarde dyski
> mialy mało pojemności. Z Internetu korzystali admini, a prośba
> dotyczyła maksymalnego skracania nadawanego posta, a więc
> trzeba było ciąć wszystko co zbędne - zwłaszcza rozbudowane
> sygnaturki. Polscy admini wymyślili sobie, że sygnaturka to to
> samo co podpis, a dalej już wiesz:
> ani nie te czasy, ani nie ci ludzie, a głupota kwitnie... :)
ja mam wrażenie, że to ty sobie to wymysłiłeś.
jeśli będę się podpisywał - dajmy na to "pimpek srympek" a potem zrobię
sobie sygnaturkę, to większość programów pocztowych kótre są używane do
odpoiwadania na posty, tę sygnaturkę wytnie w pień, ale "pimoka srympka" mi
zostawi. tylko użytkownik kóry korzysta z programu może to wyciąć.
tak jako i ja wyciałem z tego postu "edwarda robaka".
bo uważam, że nick "robakks" jest twoim podpisem.
bo czymże jest twój podpis tutaj?
nickiem, takim samym czymś jak nick. ot co.
--
Co można zrobić z liści? Liściopusz. Marianna, lat 7.
|