Data: 2007-12-31 12:16:17
Temat: Re: Jaki krawat wybrać? OT
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 31 Dec 2007 12:06:50 +0100, Boska <n...@n...ru> wrote:
> moim skromnym bezdzietnym, to sukienki na takim maluchu wygladaja
> cokolwiek nienaturalnie, kiedy wlosy sa jeszcze puchem i calosc jest
> zdecydowanie bezplciowa, za to slodka i blablabla. mi sie najbardziej
> takie dzieci podobaja w spodenkach wlasnie, tudziez w jednoczesciowych
> spiochach i tyle.
W tym pierwszym etapie to oczywiscie spiochy rzadza, a spiochy sa cale
szczescie bezplciowe. Jedyne zaznaczenie plci to ten nieszczesny kolor.
Siostra moja przyjechala z zagramanicy i przywiozla mi pomaranczowe w
renifery. Chwala jej za to :)
Te kiecki to tak od pol roku i wiecej, ale bede miec ciuchy hurtem z
roznych etapow rozwojowych, od najmniejszych po takie na kilkulatki. To
tutaj jest problem :) Zreszta, wybredna nie jestem, wezme, co dadza,
mlodej i tak bedzie wszystko jedno, co na tylek wlozy. Ale tak lukam po
sklepach i tam do wyboru sa rozowe, niebieskie i zolte. Tak jakby inne
kolory nie istnialy. A mi sie czerwony zamarzyl, ech ;)
> co do dziewczyn, Krusz, to ja tez naprawialam bedac w wieku
> jednocyfrowym wieze hi-fi na gume do zucia (dzialala potem dlugie lata)
> i uganialam sie na Wigry 3 po okolicznych lasach, i takiej dziewczynki
> zycze i tobie i sobie.
Ale Ci dobrze, Wigry 3 to bylo moje marzenie, ktore sie nigdy nie ziscilo
:)
> ale jakos mi sie tak widzi, ze latwiej w dzisiejszych czasach wychowac
> dziewuche na chlopczyce i silne stworzenie, niz zbabialego faceta, a
> geny nie klamia, faceci babieja
Chcialabym przede wszystkim zachowac jakis zdrowy umiar we wszystkim. Nie
mam pojecia o wychowywaniu kogokolwiek i pewnie bede popelniac mase
bledow. Chcialabym, zeby mloda miala jakies pasje i jesli np. zapragnie
chodzic na judo, to nie bede jej bronic. No wlasnie, wyrwalam sie z tym
judo raz publicznie i zostalam spiorunowana wzrokiem, jakbym co najmniej
powiedziala, ze chadzam na czarne msze. O rany, jak zechce na balet, tez
nie zabronie :)
> ostatnio widzialam w sklepie cudownie abstrakcyjna kurteczke dla
> niemowlaka z czarnej skory z nitami. wrecz szukalo sie obok wozka w
> ksztalcie harleya
Miodzio :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|