Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.mega.net.pl!news.task.gda.pl!news.supermedia.pl!not-for-mai
l
From: "Agnieszka Biernacka" <a...@a...com.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jaki sos do blinow z lososiem?
Date: Fri, 8 Nov 2002 08:01:54 +0100
Organization: Super Media - http://www.supermedia.pl
Lines: 27
Message-ID: <aqfnh3$j7q$1@news.supermedia.pl>
References: <aqd5eu$vnj$1@news.supermedia.pl>
<g...@4...com>
<aqefs3$atk$1@news.supermedia.pl>
<g...@4...com>
NNTP-Posting-Host: biernacki.cza.warszawa.supermedia.pl
X-Trace: news.supermedia.pl 1036738916 19706 212.75.102.146 (8 Nov 2002 07:01:56 GMT)
X-Complaints-To: n...@s...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Nov 2002 07:01:56 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:133613
Ukryj nagłówki
"Art(Gruby)" wrote
> I oto mi chodzilo ...takie "eksperymenty" sa najlepsze ...i teraz
> wiesz co lubisz..
Kiedy widzisz, moja filozofia kuchenna (jesli mozna to tak nazwac) zaklada,
ze nalezy wiedziec co sie robi. Oznacza to, ze staram sie najczesciej zjesc
cos chociaz raz zanim zabiore sie za samodzielne preparowanie, zeby wiedziec
do czego daze. Jesli nie mam takiej mozliwosci, to staram sie za pierwszym
razem mozliwie wiernie trzymac przepisu, zeby zrozumiec o co chodzi w danej
potrawie. A z blinami sprawa byla skomplikowana - jadalam je, a i owszem,
ale zawsze niesmaczne. Z drugiej strony pare osob, ktorych smak i gust
kulinarny znam je lubi, wiec mialam wrazenie, ze trafiam zawsze na zle
egzemplarze. Dlatego chcialam zrobic to jak najbardziej "ksiazkowo", zeby mi
nie wyszlo cos niedobrego. Stad moje pytanie :)
A jesli chodzi o eksperymentowanie, to ja tak traktuje kuchnie - jako teren
zabawy i radosnej tworczosci w dziedzinie jedzenia. Dla mnie jest to troche
jak sztuka - pozwala sie wyzyc artystycznie i zaspokaja moje potrzeby
lasucha, co z zalozenia wyklucza gotowanie schematyczne ;)))
A bliny... Wczoraj wszystko zrozumialam. Sa takie wytrawne i delikatne
zarazem. Amciu amciu ;)
Pozdrawiam
Agnieszka Biernacka
|