Aaron napisał(a):
> To ja się podepnę i zapytam o sensowność używania kosiarek
> "bębnowych", takich cichych z napędem "na pych" - strasznie mnie
> irytują odgłosy z kosiarek spalinowych i elektrycznych, a nie miałem
> okazji przetestować tych bębnowych i nie zależy mi na super dokładnym
> przycinaniu trawnika, może być nierówno byle CICHO.

Skoro ci nie zależy to własnie ten typ kosiarki kosi trawę super
dokładnie, kosiarki rotacyjne tylko ja rwą.
Kup taką z koszem a 100-150 mkw skosisz w pół godziny.

> Od razu napiszę, że podkaszarki na żyłkę to najgorsza franca jaka jest
> dostępna w sklepach, nadają się tylko wyłącznie do "podkaszania" jak
> nazwa wskazuje.

Podkaszarka jest do miejsc trudno dostępnych i do brzegów.
Chociaż na upartego 100-150 mkw mozna nia skosić tyle, że długo to trwa.
pozdr. Jerzy