"Gosia Plitmik" <p...@o...pl> wrote in message
news:e9g5bl$8j9$1@news.onet.pl...
Mało się nie posikałem. To tak jak bywsza derechtorka szkoły (została nią
wygryzając moją babinę) poradziła robolowi szkolnemu (chłopu z dziada
pradziada), aby kosił teren ręczną kosą koło południa,m a nie rano "po
rosie", bo buty sobie zamoczy...