Data: 2010-04-06 14:53:24
Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 06-kwiecień-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:n7acnqj4jz6k$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 06-kwiecień-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i
>> wykrakał:
>>
>>
>>>>> Zrobiem obydwa testy. Teraz już wszystko o mnie wiesz - tylko błagam,
>>>>> nie
>>>>> wywlekaj tego tu. Jak trzeba będzie zapłacę ;)
>>>>
>>>> ja przeszedłem przez jeden, masakrycznie długi jak dla mnie :)
>>>> niestety nie mam dostępu do twoich wyników, ale pewnie mógłbym je jakoś
>>>> tam
>>>> ekstrapolować. ale mi sie straśnie nie chce :)
>>>
>>> Jak na mój gust pytania są zbyt mało podchwytliwe. Test składa się z par.
>>> Pytanie zadane prawie wprost, po czym gdzies tam dalej wplecone pytanie o
>>> to
>>> samo, tyle że bardziej subtelne - wygląda na sprawdzające spójność
>>> zeznań -
>>> ale zbyt to przejrzyste.
>>
>> jest sobie skala A - nazwijmy ją "skłonnością do ryzyka".
>> i żeby zbadać tę cechę, niezbędne jest zadanie od kilku do kilkunastu
>> pytań
>> dotyczących ryzyka. i te pytania będą niekiedy podobne - czasami bardzo
>> przejrzyste. możliwe, że na cechę składa się zestaw kilku par - a spójność
>> sprawdzana jest w parze.
>
> Zgadza się. Tylko te pytania nie badają skłonności do ryzyka. Zakładając
> nawet że wypełniający pisze prawdę, to badają tylko jego "projekcje na
> własny temat" :)
to jest główny problem z wszelkimi testami.
> Trzeba by postawić odpowiadającego w sytuacji ryzyka i
> zbadać jak się zachowa. Da się to nawet zrobić w takim teście. Przykładowa
> konstrukcja. Jeśli test nie jest anonimowy to zadać pytanie w stylu, czy
> kiedykolwiek przez przypadek wszedł na stronę pedofilską. Odpowiedź
> twierdząca może świadczyć o skłonności do ryzyka, lub co najmniej o odwadze
> ;)
tego typu pytania stosuje się w skalach kłamstwa raczej.
>> mnie te pytanie niektóre mocno wnerwiały - np w kilku umieszczono dwie
>> rzeczy, na któe nie mogłem odpowiedzieć uczciwie w żaden sposób.
>> np - czy pojechałbym do niebezpiecznego kraju, żeby złożyć ofertę
>> klientowi. jeśli ktoś nie znosi klientów i nie chce do nich nigdzie
>> jeździć, to wyjdzie mu w tym pytaniu niska skłonność do ryzyka :)
>
> Też masz skłonności do rozdzierania się ;)
klienci mnie generalnie odstraszają :)
--
naikoon ruotsalainen lätkäpeluri sinua umpihangessa!
|