Data: 2010-04-06 15:28:40
Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
> > to zle odbierasz. :) to jest moje zdanie, takie samo jak Twoje. A z
> > wyrokami
> > sadow sie nie duskutuje, dlatego panie przedszkolanki byly "wladne" nie
> > wydac dziecka. Czyli o czym tu dyskutowac.')
>
> To jest Twoje zdanie. A mój odbiór jego sprowadza się do tego, co tam ono
> wyraża poza kwestią zasadniczą. Jeśli coś komuś odbieramy za to co zrobił,
i
> jeśli nawet odbieramy tylko w swojej głowie i coś wirtualnego, czyli np.
> honor, człowieczeństwo, czy jak w Twoim przypadku rodzicielstwo - to jak
by
> nie patrzył jest to własnie kara (w naszej głowie) dla tego kogoś :)
nie. To nie jest kara dla niego. To jest pomoc dla dziecka.
Nie traktuje tego w kategorii kary/nagrody. Bardziej dobra tego mniejszego
zaleznego od tego duzego.
> Dodatkowo na Twoją niekorzyść w obronie stanowiska że to nie sąd, działa
> fakt iż nie pokusiłaś się o podanie w jakim kontekście nie są rodzicami,
> podałaś tylko że nie są z zasadniczego punktu widzenia, oraz że ten
> zasadniczy punkt widzenia to nie to samo co genetyka.
tak. Genetyka jest imo na pukcie dalszym. Zasadniczosc rodzicielstwa
sprowazda sie do odpowiedzialnego i bezpiecznego wychowania (opieki w tym
momencie) dziecka. Pijany rodzic nie zapewni ani jednego ani drugiego.
>Ewidentny wyrok na
> podstawie emocji, którego nie idzie w żaden sposób uzasadnić nie odwołując
> się do moralności (czyli kolejnego bytu wirtualnego)
moralnosc jest bytem wirtualnym??
> Żeby jednak za bardzo
> od tematu nie odbiegać, panie sędzie czy sędziny cenię o wiele wyżej niż
> przedszkolanki (oczywiście w teori - bo wiadomo ...w praktyce ładniejsza
ma
> być), zuch dziewczyny - i bandziorów do więzienia wsadzają ;))
juz pomijam kogo i kiedy, panie przedszkolanki molgy dziecko zatrzymac bo
maja ku temu prawo. Zuch dziewczyny :)
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|