Data: 2002-02-27 16:48:44
Temat: Re: Jan-in-de-zak-holenderski deser
Od: "Luiza Groeneveld" <l...@n...nl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
zjedlismy Jana z sosem wisniowym. Pyszne ! Nieznany smak,nie
moge z niczym porownac.Moj maz odkryl,ze trzeba duzo sosu na-
lac-im bardziej mokry Jan tym lepszy.
Troche zostalo na jutro,bedziemy probowac na zimno (jak niedobre,
to podgrzejemy w kuchence) i z innym sosem-chyba skusimy sie
na polecany przez szwagierke czekoladowy (sklepowy,sama nie
robie).
Pozdrawiamy-super objedzena Luiza i trzej muszkieterowie (naj
mlodszy-3 lata-zjadl wiecej niz jego rodzice).
P.S.W trakcie gotowania Jan plywal na wierzchu i tylko czesc by-
la zanurzona pod woda.Po telefonicznej konsultacji ze szwa-
gierka przewrocilam Jana do gory nogami i ostatnie 45 minut
gotowal sie tak odwrocony.Na szczescie dobrze zawiazalam
i nic nie wyplynelo.
|