Data: 2008-09-01 15:36:18
Temat: Re: Jednak nie zgniły!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 1 Sep 2008 16:22:07 +0200, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:4jj4sjevuyxz$.1kl3v8xnvh2e7.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 29 Aug 2008 16:13:06 +0200, medea napisał(a):
>>
>>
>>> Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Następnym razem garnek, jak i słoiki,
>>> wyparzę jednak.
>>
>> Bardzo dobrym sposobem odkażania naczyń jest wstawienie słoi lub/i garnka
>> (nawet kamionkowego) do ZIMNEGO piekarnika, nagrzanie go do temp. 120 st,
>> przetrzymanie w tej temperaturze z pół godzinki i wyłączenie. Piekarnik
>> otworzyć i naczynia wyjąć dopiero po ostygnięciu, żeby nie popękały.
>> Idealny sposób.
>>
>> PS. Tak sobie myślę: jeśli wstawię na 5 minut czyste puste słoje, bez
>> nakrętek oczywiście, czy kamionkę (bez matalowych częsci), do mikrofali,
> to
>> teoretycznie wszystko co żywe (czyli bakterie itp.) na ich powierzchni,
>> jako białko, powinno paść trupem, nie? Szkłu i kamionce nic się nie
> stanie,
>> bo to substancje jak najbardziej wskazane do używania w mikrofali. Po
> takim
>> zabiegu teoretycznie powinny być sterylne...
>
> Szkoda zachodu - Browamator ma chemię włoską do mycia oraz metabisulfat do
> odkażania, szybko łatwo i pewnie, oraz bez oparzeń i pękania. Można jeszcze
> kupić suszarkę do butelek i zamiast wyrzucać je do śmietnika wystarczy kupić
> kapslownicę i kapsle lub korkownicę i korki...
>
> http://www.browamator.pl/katalog.php?pwd[6]=%2F16392
9%2F165992&sortuj=&grp=&start=&grupa_p=6&grupa_rek[6
]=&aukcja=&pwd[6]=%2F163929%2F165992%2F2134618%2
> F6488933
Ech, Ty, chemiku. To ja po to mam pomidory nie "pryszczone", żeby sobie
chemię do butelek/słojów(słoi?) pakować przy myciu??? A kto mię
zagwarantuje, że dobrze wypłuczę? Wolę nie.
:-)
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
|