Data: 2011-09-29 20:35:27
Temat: Re: Jedzmy karaluchy, jedwabniki i świerszcze.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:21:45 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:17:17 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:14:19 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:05:49 +0200, Piotrek napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> On 2011-09-29 21:59, Ikselka wrote:
>>>>>>>>> Fajnie - ci ze Szczecina się załapią :->
>>>>>>>> Ja wiem, że mobilność w poszukiwaniu pracy nie jest naszą cechą
>>>>>>>> narodową, ale to doprawdy nie jest moja wina.
>>>>>>>>
>>>>>>>> I IMHO najwyższa pora przyzwyczaić się do myśli, że to nie praca ma
>>>>>>>> szukać człowieka tylko człowiek pracy.
>>>>>>> Powiedz to komuś, kto nie ma na bilet :->
>>>>>> Przecież Ty byś tak powiedziała. Wg Ciebie człowiek ma samodzielnie
>>>>>> starać się o pracę.
>>>>> Już Ty nie mów za mnie, co?
>>>> To zacznij mówić za siebie. Ostatnio poleciłaś mi w tej kwestii Tuska.
>>> Tak, ponieważ kandydowanie w wyborach jest sygnałem "mania" odpowiedzi na
>>> takie pytania.
>>> Tymczasem pytają go "Jak żyć?" po utracie pracy i zarobku - a on nie wi i
>>> rence rozkłada :->
>> Jak żyć, to pytają dorodni jak papryka w sierpniu rolnicy, którzy się
>> nie ubezpieczyli. No niestety.
>
> To nieważne. On powinien mieć odpowiedź. Dostaje pieniądze za to, aby miał.
Nie ubezpieczył się, jego problem. On nie hodował papryki na 100 słoików
na zimę.
--
Paulinka
|