Data: 2011-09-29 20:36:38
Temat: Re: Jedzmy karaluchy, jedwabniki i świerszcze.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:22:46 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:19:43 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:15:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>>
>>>>>>>>> A ja nie pytam Panatuska (zakonotuj sobie, Panatuska mam w głębokiej
>>>>>>>>> rzyci). Ja pytam juznetową ekspertkę od wszystkiego.
>>>>>>>>> Poleć jakąś drogę życia dla dojrzałego spawacza.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Nieokłamywanie go, że znajdzie pracę jako fryzjer psi.
>>>>>>> A skąd wiesz, czy nie ma taki spawacz w swych z dziecięctwa marzeniach
>>>>>>> właśnie fryzjerstwa?
>>>>>> > szwagier kolejarz stał się malarzem
>>>>>>
>>>>>> Dziadek malarz (pokojowy) stał się muzykiem.
>>>>> Po śmierci? Czy przed? Ile zarabia?
>>>> Zapłacił. Obol.
>>> Zjeżdżasz z tematu, panienko.
>> Mężatko jeśli już.
>
> No wiec jak tam było z dziadkiem? Ile zarabiał?
Chyba wystarczająco dużo, bo był dla babci-wdowy drugim mężem i utrzymał
4 osobowa rodzinę.
--
Paulinka
|