Data: 2001-11-13 13:02:35
Temat: Re: Jestem zawiedziona
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czesc! To ja Jarek- ten od pizzy.
> To wymyslacie te przepisy? Sprzezacie sie???
> Nie macie ich gotowych?
> Nie wiedzialem....
i tak, i tak. Na ogół pisze ktoś na co ma ochotę i co w lodówce znalazł.
Resztę się wymyśla.
> Kurcze! Na prawde? To nie jest przyjemne. Nikt nie dziekuje???
Kurcze np. można panierować bułką, parmezanem, ziołami, gotować w
całości, jako rąbankę lub cycki solo.
Co wolisz?
> Ja obiecuje, ze na pewno napisze jak wyszla moja rocznicowa kolacja.
> Na razie zastanowiam sie nad nalesnikami po meksykasnku, na ktore
> przepis dostalem od bardzo milej osoby. Ale czy nalesniki to
> odpwiednie danie na uroczysta kolacje?
tak. Jak najbardziej. Tylko nazwij je burrito, będzie po meksykańsku.
> Mozecie mi jeszcze napisac co to jest Tobasco? - podobno z tym i z
> ketchupem wychodza wysmienite drinki.
Tabasco to prowincja Meksyku, coś jak Pomorze Zachodnie w Polsce.
Produkuje się też produkt o takowej nazwie (zastrzeżonej). Jest to dość
ostry (czerwony) lub nie tak ostry (zielony) sos, składający się z
pewnego gatunku chile i octu, dojrzewającego kilka lat w dębowych
beczkach. Nadaje się do prawie wszystkiego, nawet do sałatki
truskawkowej.
Wczoraj był u mnie w Texas Hash w ilości dużo.
Co do drinków, to obowiązkowo do głupiej marysi (bloody mary).
Waldek
|