Data: 2003-06-02 13:17:47
Temat: Re: Jeszcze mi sie przypomnialo...
Od: Małgorzata Majkowska <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana wszem jako Oleńka o...@b...wroc.pl, drżącą z
emocji ręką skreśliła te oto słowa:
> Zapomniałam o chorobach genetycznych - też powodują
> hmmmm....impotencję, bo mało kto podejmie ryzyko urodzenia
> dziecka obciążonego w ten sposób. więc nasienie pochodziłoby
> od dawcy.
A ja nie poddałabym się inseminacji bez względu na wszystko. I tu właśnie
się różnimy. Nie miałabym ochoty mieć dziecka ze strzykawką i nie wiadomo z
kim jeszcze :-) Nie wiadomo, czy dawca nie był obciążony czymś co przeoczyli
itd. Jeśli mój mąż powiedziałby mi przed ślubem, że jest impotentem. To
miałabym 2 wyjścia -
a) poślubić innego;
b) nie rozmnażać się.
Jeśli powiedziałby mi to po ślubie to rozwiodłabym się z nim natychmiast i
bezwzględnie. Nie dlatego, że jest impotentem, ale dlatego, że jest
człowiekiem słabym i zakłamanym. A z kimś takim niewarto się nigdy wiązać.
--
Pozdrawiam
Małgorzata
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"
|