Data: 2004-05-05 17:20:50
Temat: Re: Juz?
Od: Marcin Maj <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol wrote:
>>Za to moje pokolenie wzrastało w nieustających reformach i odnowach. Po
>>22 latach zycia mam wrażenie, że chciałbym aby wreszcie nic sie nie
>>zmieniało.
>
>
> Bedzie czy chcesz czy nie, z Unia czy bez. Lepiej sie z tym pogodz:)
Zdaje sobie z tego sprawę. nie jestem przeciwnikiem unijno-eurpejskich
rozwiązań, ale rozumiesz chyba, że nie czuję też, aby był to powód do
entuzjazmu.
>
>>A nas ciagle zapewniają, że będzie lepiej...khm..smieszne nie?
>
>
> Nie.
> Kto zapewnia? ( sic! z a p e w n i a). Tylko ty siebie mozesz rzeczywiscie
> "zapewnic" i to zachowujac realizm.
To rozumiem. prawdziwie dyplomatyczna odpowiedź. jeżeli będzie lepiej -
to nasza zasługa, a jeśli będzie gorzej... no przecież nikt niczego nie
gwarantował... prawda
>
> Poza tym, znam takich , co wlasnie zapewnmiaja przeciwnie - ze bedzie
> gorzej. Poczytaj Ich Dziennik ( czyli organ prasowy Radio Maryja:)
oni są równie śmieszni jak ci, którzy tryskają entuzjazmem (w tym zdaniu
nie było żadnych aluzji do Ciebie)
>
>>piąta reforma służby zdrowia też?
>
>
> Bedzie szosta i siodma, i dziesiata. Jedna gorsza, druga lepsza. Reformy
> wymusza m.in. wieksza skutecznosc ale i proporcjonalnie do niej wieksze
> koszty. Pan doktor z walizeczka kosztowal znacznie mniej niz pan doktor z
> plikiem wynikow testow w reku. Pan dokor z walizeczka mogl polegac tylko na
> sobie, ten z testami potrzebuje armii technologow ( miejsca pracy!).
Nie jestem takze przeciwnikiem ulepszania. jestem tylko przeciwnikiem
"reform".
>
>>rozwiń? kogo uważasz za świętego?
>
>
> Tych z mego pokolenia, ktorzy Byli i ktorzy sie nie zeszmacili.
co znaczy zeszmacić się? rozwiń.
>
>>To nawet kac może mieć europejski wymiar, ciekawe co jeszcze? Poza tym
>>ciekaw jestem jaki był nasz polski kac do tej pory... czyżby polska
>>leżała wcześniej w azji? ? ? ? ? ? ?
>
>
> Oficjalnie byla oddana obszarem silnym wplywom wiekiego euro-azjatyckiego
> kraju, wiec - w duzym stopniu jednak lezala.
a ja tam zawsze czułem się europejczykiem.
>
> Czym sie rozni polski kac od europejskiego? Na tym europejskim, nastepnego
> dnia idzie sie z usmiechem do pracy, albo rano na wycieczke, zamiast gnic w
> barlogu. :)
z usmiechem? ja nie gnije w barlogu, ale o ten usmiech to u mnie trudno :-)
przepraszam za ewentualne literówki, ale pisałem to bedąc bardzo zmęczonym.
--
_________________Linux_registred_user_#352462_______
_____________
|In the world without walls and fences | www.wikipedia.org |
|Who needs Windows and Gates? | :-) |
----------------------------------------------------
-------------
|