Data: 2006-06-15 03:18:40
Temat: Re: KANIA
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:e6qjj9$5mq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Miszka52" <m...@n...interia.pl> wrote in message
> news:e6p6o0$ljn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:e6onn2$lr7$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> ...pierwsza w tym roku, panierowana... Pychota!!!
>>
>>
>> Ojeeej, gdzie już rosną? Gotowam na kolanach się doczołgać :(((
>> Mniam... nie Panslavista, tylko Pansadysta!!!!
>> --
>> Miszka
>> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_miszka52
>
> Każdy z taką chałupką może mieć kanie koło domu, wystarczy robaczywe
> kapelusze połamać na kawałki i porozkładać hymenoforem do dołu, lekko
> przysypać ziemią... Po roku miałem parę kań, a po dwu latach to juz był
> wysyp. Były wtedy duszone i zamrażane - na doskonałą zupę kaniową w
> zimie - jak ze świeżych...
Podobnie można przerabiać gołąbki, smaczny grzyb, lecz przez to, że kruchy
to pogardzany...
P.S. Nie ma trujących gołąbków...
|