"Lozen" <i...@h...com.no.spam> wrote in message
news:e1378u$udu$1@news.onet.pl...
(...)
>> Chcesz mi narzucić jak mam sprawdzać prace? :))
>> Murzyna sobie do tego wezmę, albo towarzystwo gumowej kaczuszki. Dla
>> Ciebie i Twojego dziecka mam rzetelnie sprawdzoną pracę, JAK to zrobię
>> należy już do mnie.
>
> I tu sie wlasnie nie mozemy dogadac. Ty widzisz tylko efekt koncowy, ja
> widze rodzicow, ktorzy skladaja w _Twoje_ rece odpowiedzialnosc za
> edukacje ich dzieci przez caly rok, nie tylko w ocenie prac czy na
> swiadectwie.

i nie dogadsz sie. Juz kiedys dyskusja na temat kompetencji nauczyciela, i
rodzicow miala miejsce. Harun wlasnie wypowiadala sie w podobnym tonie
(chodzilo o np wycieczki w czasie lekcji poza teren szkoly) i wyszlo na to,
ze
nauczyciel to prawie Pan Bog, i nikt nie moze za bardzo sie wtracac do tego
jak prowadzi zajecia z dziecmi). w kazdym badz razie malo rodzic ma do
gadania.



iwon(k)a