Data: 2012-10-27 15:07:34
Temat: Re: Kaczka
Od: "Andy Niwinski" <a...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl>
>>
>> Ty, moja ukochana paskudo - zwracam się po linii fachowości. Jak zrobić
>> kaczkę, taką świeżą, od chlopa, coby była taka chrupiąca jak u chińczyka?
>
> Wiem, ale nie powiem - tobie. Wykazujesz się bowiem własnie szczególnym
> stopniem zeszmacenia albowiem - kiedy byle korzyść zwąchasz, wleziesz
> każdemu do ... i to bez wazeliny.
Sądzisz po sobie? Pewnie masz dużo wprawy w używaniu wazeliny? No i
szmatowatośc swoją próbujesz na mnie scedować? Nic z tego, wywłoczko.
> Moja godność takiego zeszmacenia nie toleruje.
>
Godność? Ty masz godność. Ty nawet nie wiesz co to słowo znaczy, kretynko.
Gdyby głupota bolała, to ciebie już by nie było. Ból by cie zabił.
A przepis na kaczkę zwiń w rulonik, i bez smarowania wazeliną wciśnij sobie
w odbyt. Wreszcie zrobisz sobie dobrze.
|