Data: 2004-05-13 19:24:54
Temat: Re: Kalina nana.
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3d09.000010e9.40a3b794@newsgate.onet.pl...
> >
> > Moj szacunek wyraza sie tym aby sadzonka byla porzadna.A jak nie
> wiem jaka jest botaniczna nazwa tojest to dosc trudne do ustalenia.
> O tym ze mozna co nieco znalezc w pudle, dowiedzalem sie zupelnie
> niedawno.Tylko ze moj nowiutki, jeszcze smierdzacy farba,komputer nie
> umie mi nic powiedziec jak mu pokazuje rosline.
> Wobec tego Basiu ,moze zrobimy tak:Przesle Ci rosline ,Ty ja
okreslisz,
> bedziesz miala rosline i satysfakcje ze wiedza trafia pod strzechy.A ja
tez
> skorzystam bo bede wiedzial co mam.
> Mirzan
Mirzan
z tego co zrozumialam, to jestes juz bardzo doroslym czlowiekiem.
Niedawno mialam tutaj blisko przyklad pan po 40stce, ktore na wiesc o nowym
programie w firmie urzadzily prawdziwe histerie z bieganiem, trzaskaniem
drzwiami i wrzaskami"bo ja nie chce".
I dlatego tym bardziej podziwiam, ze chce Ci sie uczyc calkiem nowych
rzeczy, ze sam rozpracowujesz komputer i aparat cyfrowy i w koncu wszystko
dobrze Ci wychodzi, chociaz to sa naprawde trudne sprawy. Jestem pewna, ze
za niedlugi czas bedziesz juz umial umiescic zdjecia swoich roslin i wtedy
napewno wiele osob pomoze Ci znalezc wlasciwe nazwy.
Dla takich klientow jak ja to nie ma znaczenia, ja wole opisy, ale sa
"koneserzy roslin", ktorzy szukaja tylko czegos wyjatkowego i konkretnie
tego. I byc moze masz takie rosliny, ale ci ludzie sie o tym nie dowiedza bo
nie masz prawidlowych nazw. Szkoda by byla ogromna.
Pozdrowienia
Magda
|