« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-06-06 11:35:17
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?Wed, 06 Jun 2007 03:55:26 -0700, na pl.sci.medycyna, Maja napisał(a):
> Proszę, nie wypowiadaj się w temacie, w którym ewidentnie nie jesteś
> zorientowany. To żałosne.
>
Następna, która myśli, że choroby biorą się od złego uroku.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-06-06 11:44:22
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?Marek Bieniek napisał(-a):
> Krzysztof potwierdzi mam nadzieję, że rak gruczołowy płuca nie jest w
> takim stopniu powiązany z paleniem, jak płaskonabłonkowy. Takie są
> fakty.
p.s.m. dobrze robi na wiedzę. Sprawdzałem poprzednim razem gdyśmy o a-ca
płuca mówili, i w sumie mi wyszło, że związek z paleniem i tak jest wcale
silny.
--
Krzysiek, EBP
Histora nigdy nie wyleczy żadnego narodu z flustracji
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-06-06 12:16:28
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?On Wed, 6 Jun 2007 13:44:22 +0200, Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:
> p.s.m. dobrze robi na wiedzę.
A to fakt. Czasami.
> Sprawdzałem poprzednim razem gdyśmy o a-ca
> płuca mówili, i w sumie mi wyszło, że związek z paleniem i tak jest wcale
> silny.
To mnie zastrzeliłeś. Mam nadzieję, że przynajmniej nieco mniej silny,
niż w płaskim?...
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-06-06 12:22:08
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?
Trapez napisal:
> zapobiegać i wcale się nie dziwię bo człowiek to zwykle bydlę, który
> przejmuje się zdrowiem dopiero jak niedomoże.
Ostro powiedziane:) Ale sprobuj np.jakiegos fantyka optymalnego przekonac,
uzywajac tylko argumentow merytorycznych, ze dieta optymalna lub jakas inna
niskoweglowodanowa (typu Atkins, Lutz), nie lecza przyczynowo wszystkich chorob:)
A problemy z sercem u
> zawodowych sportowców są hmm, często wybiegiem dyplomatycznym aby ukryć
> prawdziwe źródło niedomagania :)
Heh, widze, ze chyba jestes jeszcze na etapie dawania wiary w przerozne spiskowe
teorie....kiedys rowniez na ta "dolegliwosc" troche cierpialem, ale to jest
uleczalne.....z czasem..... wiec Tobie tez to kiedys przejdzie.
Musisz jednak nabrac dystansu do zycia:)
> > Jeśli mówiłbyś o większości ludzi, to pewnie byś miał racje, ale rzadko
> > stosujesz kwantyfikatory szczegółowe, przez co piszesz krótko mówiąc, bzdury.
> Śłużbę zdrowia mamy na razie państwową, chyba, że coś się zmieniło.
> Przynajmniej "ze mnie" składka jest odciągana.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-06-06 12:31:00
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ? Trapez napisal:
...przeoczylem ta Twoja wypowiedz:
> > Śłużbę zdrowia mamy na razie państwową, chyba, że coś się zmieniło.
> > Przynajmniej "ze mnie" składka jest odciągana.
I ciesz sie, ze tak jeszcze jest. Polska sluzba zdrowia wcale za te pieniadze
nie jest az taka zla. W kazdym razie na pewno nie gorsza , anizeli ta, ktora
jest dostepna dla ogolu spoleczenstwa w karajch tak bogatych jak Kanada czy US.
Istnieje jednak powazna roznica w zaroblach lekarzy polskich i krajow bogatych,
z ogromna szkoda dla tych pierwszych.
A niektorzy polscy czy czescy fachowcy, sa duzo lepsi od tych, ktorzy sa
ksztalceni na uczelniach amerykanskich:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-06-06 12:40:22
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?On 6 Cze, 13:35, Trapez <t...@p...wp.pl> wrote:
> Wed, 06 Jun 2007 03:55:26 -0700, na pl.sci.medycyna, Maja napisał(a):
>
> > Proszę, nie wypowiadaj się w temacie, w którym ewidentnie nie jesteś
> > zorientowany. To żałosne.
>
> Następna, która myśli, że choroby biorą się od złego uroku.
Właśnie wręcz przeciwnie. Nie zasłaniaj swojego braku wiedzy medycznej
tego typu wypowiedziami.
A jeśli wiesz, jak wyeliminować choroby genetyczne, to oczekuję, że
niedługo dostaniesz Nobla. Czekam z niecierpliwością na następnego
Polaka Noblistę.
--
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-06-06 12:40:50
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?
> I skończyło sie na dwóch operacjach,zapaleniu otrzewnej
Jaki ten świat mały.... A niedawno dyskutowaliśmy na ten temat...
news:rdpyp58ss0h4$.viubiq56zcsd.dlg@40tude.net
> A jak kamienie pojawią Ci się z powrotem (a raczej
> pojawią się) poddaj się bardziej konwencjonalnemu leczeniu, które uchroni
> cię może także od zapalenia otrzewnej
Nie wiem czy to przypadek ale jak widać z powyższej dyskusji główną
przyczyną w/w "zapalenia otrzewnej" jest jednak ingerencja hirurgiczna....
(tak jak to podaje zresztą wikipedia)
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Cholecystektomia
"....Najczęstszym powikłaniem zabiegu cholecystektomii jest uszkodzenie
przewodu żółciowego, które wymaga operacji naprawczej z uwagi na potencjalną
możliwość rozwoju żółciowego zapalenia otrzewnej....."
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-06-06 12:59:19
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?On 6 Jun 2007 14:31:00 +0200, Jeff wrote:
> I ciesz sie, ze tak jeszcze jest. Polska sluzba zdrowia wcale za te pieniadze
> nie jest az taka zla. W kazdym razie na pewno nie gorsza , anizeli ta, ktora
> jest dostepna dla ogolu spoleczenstwa w karajch tak bogatych jak Kanada czy US.
W UK pacjent, który ma czekać na wizytę u kardiologa tylko 3 miesiące
jest bardzo zadowolony. Planowe badania rezonansowe wyznaczane są z
reguły za 6-9 miesięcy. W Polsce taki pacjent zaraz napisałby do Faktu i
ściągnął do poradni TVN.
Dostępność do świadczeń medycznych w Polsce obiektywnie jest zaskakująco
dobra, a zakres świadczeń całkiem szeroki w porównaniu do UK. Tam
żaden lekarz nie zleci pacjentowsi morfologii, bo ten "chciał się
ogólnie przebadać" i "mu się należy bo płaci składki". W ogóle większość
spraw w poradni załatwia tam pielęgniarka, nie lekarz. Koleżanka, która
mieszka tam od kilku lat i była w swojej poradni wielokrotnie, w tym w
ciąży, widziała na oczy doktora może 3 razy. Nikt nie wypisze
awanturującemu się pacjentowi antybiotyku, bo ten tak chce. Jeśli jesteś
niegrzeczny i niemiły dla lekarza, musisz liczyć się z przykrymi
konsekwencjami - w tym karami pieniężnymi. A mimo to Brytyjczycy, choć
czasem narzekają, są raczej zadowoleni z NHS.
Gdyby taki jeden z drugim wyjechał do krajów, które powszechnie są
uznawane za ziemię obiecaną (Stany, UK etc) nabrałby szybko szacunku dla
opluwanych i mieszanych z błotem polskich lekarzy.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-06-06 13:44:50
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?Marek Bieniek napisal:
> W UK pacjent, który ma czekać na wizytę u kardiologa tylko 3 miesiące
> jest bardzo zadowolony. Planowe badania rezonansowe wyznaczane są z
> reguły za 6-9 miesięcy. W Polsce taki pacjent zaraz napisałby do Faktu i
> ściągnął do poradni TVN.
> Dostępność do świadczeń medycznych w Polsce obiektywnie jest zaskakująco
> dobra, a zakres świadczeń całkiem szeroki w porównaniu do UK. Tam
> żaden lekarz nie zleci pacjentowsi morfologii, bo ten "chciał się
> ogólnie przebadać" i "mu się należy bo płaci składki". W ogóle większość
> spraw w poradni załatwia tam pielęgniarka, nie lekarz. Koleżanka, która
> mieszka tam od kilku lat i była w swojej poradni wielokrotnie, w tym w
> ciąży, widziała na oczy doktora może 3 razy. Nikt nie wypisze
> awanturującemu się pacjentowi antybiotyku, bo ten tak chce. Jeśli jesteś
> niegrzeczny i niemiły dla lekarza, musisz liczyć się z przykrymi
> konsekwencjami - w tym karami pieniężnymi. A mimo to Brytyjczycy, choć
> czasem narzekają, są raczej zadowoleni z NHS.
Czyli jest podobnie jak W US i Kanadzie. Musze powiedziec, ze kiedy czytam na
polskich grupach dyskusyjnych jakiego typu analizy otrzymuja pacjenci od
lekarzy, to jestem zaskoczony, bowiem na kontynencie polnocnoamerykanskim, jest
to po prostu absolutnie niemozliwe.
W US, owszem wszystkie badania mozna sobie przeprowdzic prywatnie, ale trzeba na
to wydac spora kase, nawet jesli rozwazac to zagadnienie tylko w realacji do
tutejszych zarobkow.
Natomiast w Kanadzie w wiekszosci prowincji w ogole nie jest to mozliwe, nawet
za ciezkie pieniadze.
Jesli ktos usilowalby wymusic na lekarzu zlecenie wykonania dodatkowych,
pozaprotokularnych analiz, to niestety zostanie grzecznie, ale kategorycznie
odprawiony z przyslowiowym "kwitkiem".
A jesli chcialby pouczac lekarza np. w temacie "cudow" medycyny alternatywnej,
to zostanie potraktowany z poblazliwym usmieszkiem, jako nieszkodliwy oszolom:)
Wiele mozna by jeszcze na ten temat pisac, ale oczywiscie ta grupa to
nienajodpowiedniejsze na tego typu rozwazania miejsce.
Dodam tylko tyle, ze nie spotka sie w amerykanskiej i kanadyjskiej sluzbie
zdrowia przypadkow korupcji na linii: lekarz - pacjent.....ale potezna korupcja
panuje na duzo wyzszych szczeblach i na dosc pokazna skale.
W zwiazku z tym rzady tych krajow musza dosc czesto powolywac przerozne
specjalne komisje, ktore co jakis czas probuja oczyscic poszczegolne sektory
zycia publicznego z "nieczystosci":)... co pozwala na jakis czas uzyskac
wlasciwa w nich rownowage.
Jednym slowem, nie ma systemu doskonalego, tymniemniej ciagle podejmowane sa
proby stworzenia takiego "optymalnego" (nomem omen:), systemu ogolnodostepnej
sluzby zdrowia.
> Gdyby taki jeden z drugim wyjechał do krajów, które powszechnie są
> uznawane za ziemię obiecaną (Stany, UK etc) nabrałby szybko szacunku dla
> opluwanych i mieszanych z błotem polskich lekarzy.
No i wyjezdzaja, ale wracaja i chyba dalej narzekaja. Sam sie ciagle zastanawiam
dlaczego tak jest?
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-06-06 13:52:25
Temat: Re: Kamienie żółciowe - rozpuszczanie ?> Gdyby taki jeden z drugim wyjechał do krajów, które powszechnie są
> uznawane za ziemię obiecaną (Stany, UK etc) nabrałby szybko szacunku dla
> opluwanych i mieszanych z błotem polskich lekarzy.
A jednak coś jest jednak na rzeczy iż lekarze jak ognia boją się
prywatyzacji...
http://prawica.net/node/7237
"...Nigdy natomiast nie wolno zgodzić się na prywatyzację SZ. ...."
pomimo oczywistego faktu iż ewidentnie "zarobić im nie daje pośrednik"
"...Niestety obawiam się, że elity polityczne nie wyrażą zgody na
przywrócenie takiej symetrii, bo uderzałoby to w ich interes. Biurokraci
narzucają bowiem swoje pośrednictwo między producentem usługi medycznej i
jej nabywcą, każąc sobie za nie słono płacić....."..
Wytłumaczysz mi drogi Marku Bieńku, i Krzysztof (Suzuki Kokushu) gdzie tkwi
przyczyna oszustwa ?.
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |