Data: 2004-06-17 00:22:57
Temat: Re: Kapusta
Od: "waldek" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalena Bassett wrote:
> waldek wrote:
>
>> ===
>> Tak? A jak to Amerykanie pisali i czytali "Helena Modrzejewska"?
>> Chodzi o nazwisko. Jeśli choć jeden z tych bubków robił to
>> prawidłowo, to niech będzie litwagna.
>
> swintuchu,
===
Fajnie trochę poświntuszyć. Nie masz też czasem ochoty?
===
> reszte wyciel_m :))) Mowisz o Modzeskiej?
> MB
> wcielo mi k_lwisz, z_gdnij ktory :)
===
Chyba zgadłem. W każdym razie, dopóki nie usłyszę jak amerykaniec poprawnie
wymawia Modrzejewską, tak długo będę konsekwentnie i stanowczo pisał i
czytał obce nazwy po polsku. Wszak Ameryka to niedościgły wzór do
naśladowania. A co? Gorszy od nich jestem? Mi też się łamie łęzyk na
"kerfurze", "łilpurze" i "ałchanie".
waldek
===
|