Data: 2004-11-20 23:44:48
Temat: Re: Karak smierci - praktyka
Od: Marek Krużel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sat, 20 Nov 2004 23:34:00 +0100 "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
w:<cnogo2$1n0$1@inews.gazeta.pl> ma tyle do powiedzenia:
>> ok, kara śmierci jest jak wpychanie największych śmieci pod dywan
>
> Ale ktoś po tym dywanie łazi ... ewentualnie ... ?
nie podoba Ci się. ok, można przyjąć hipotezę, że stopień rozwoju
społecznego nie ma wpływu na prawdopodobieństwo wystąpienia
'wyjątków krytycznych', czyli że są nieuniknione, ale jaki ma sens
choćby sugerowanie społeczeństwu, że to jest uprawniona metoda
rozwiązywania problemów?
|