Data: 2002-02-14 00:39:01
Temat: Re: Karoshi [Re: karochi?]
Od: "Marsel" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "EvaTM" <....>
> Taaaak ?
tak, to jest na prawde bardzo fajne uczucie, no tera to juz moze nie tak, bo
juz odpływam powoli (np. nie moge oderwac siedzenie od krzesła i wyprostowac
garba.. czy czułaś kiedy zdretwiały kręgosłup? taki chłod na srodku łuku?)
> A nad czym pracujesz;)) ?
> Bo charakter Ci się okropnie popsuł ;))
> Pisma OczyViście;).....
> No ja myślę, że jesteś rozsądnym człowiekiem
> i nie dopuścisz do tego, żeby musieli Cię rano..
> nogami do przodu;).
zaraz sam sie wyniose, (nózki moje -prawda?)
> ByłabytoNiepowetowanaDlaNasStrata.
nie przymilaj sie, to nie potrzzebne nkomu, pozatym swiadczenie nieprawdy
jest grzechem ;)
> To jak się czujesz ?
nie wiem, musze zrobić przerwe i pomysleć mięsniami.
> Bo jeden z byłych ministrów od pracy zszedłbyłodTego.. I chyba nie
wartobyło:)
ba, mnister, widac najpierw trzeba zajsc zeby zejsc.
M.
|