"Marsel" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:03060211460282@polnews.pl...
> Twoj punkt widzenia jest sluszny. Ale to punkt widzenia czlowieka sytego.
> Podejrzewam ze tego czasu potrebowalas aby nauczyc sie osiagnac to
nasycenie
> tylko za pomoca minimalnej sumki.. Nie jest to wielka sztuka a raczej
wybor
> latwiejszego wariantu, wiec nie ma sie czym specjalnie chwalic.

Ojojoj! raz "chwalic". Zadne to "chwalenie" ze kiedys czlowiek byl durny,
wiekszosc ludzi woli to ukryc.

Ten czas p l y n a l, czy chcialam czy nie - tak jak kazdemu plynie. Mozna
go wypelnic rozwijaniem sie, mozna go wypelnic zalami do "wrednego swiata" i
innymi, podobnymi gadzetami. Wybor nalezy do spozywajacego;) Moja
dzisiejsza, jak to nazywasz "sytosc" NIE wynika z powodu posiadania
pieniedzy, poniewaz ich NIE posiadam.

Kaska