Data: 2012-04-25 16:24:35
Temat: Re: Kawa z dodatkami
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 25 Apr 2012 15:48:46 +0200, "gosmo" <t...@m...pl> wrote:
>>>> A że u nas traktuje się go z namaszczeniem niemal
>>>> jak w Rosji Burger Kinga, do którego chadza się na uroczyste obiady
>>>> rodzinne, to już wina tych, którzy tak traktują, a nie samego
>>>> Starbucksa ;-)
>>> Ale ja nie twierdze, ze to wina Starbucksa. Spieprzona kawe podaje 90%
>>> kawiarni. To jest niesamowite zjawisko, ze ludzie sa sklonni placic np
>>> 7zl za espresso, ktore nadaje sie do natychmiastowego wylania do zlewu
>>> (pod warunkiem, ze jest z dobrej nierdzewki). Ale placa, pija i udaja,
>>> ze im smakuje. Podejrzewam, ze mlaskaliby nad smierdzacymi ostrygami...
>> Wiesz - ja widziałem ludzi żrących surowe ryby i twierdzących, że im
>> smakuje. Każdemu jego porno.
>
>Co ty chcesz od śledzi w zalewie ziołowo-octowej?
>Sugerujesz, że nie mogą smakować?
Sugeruję, że każdy ma swoje gusta.
W ramach polemiki z poglądem, że wszyscy, którzy jedzą i piją to, co
nie smakuje MNIE, właśnie "placa, pija i udaja, ze im smakuje".
Przepraszam, to naprawdę było tak niezrozumiale napisane?
--
Maciej Bójko
|