Data: 2003-05-01 19:02:55
Temat: Re: Kazdy ma takie 'cus' jak ja?
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Greg wrote:
[całkiem pokaźne ciach'o]
> A wiesz, ze jest bardzo prawdopodobne, iz jest pare takich zdarzen,
> ktore wspominasz i ktore... nigdy nie mialy miejsca? ;-)
podświadomość, sen (bardziej sen)
reinkarnacja (ale to tak średnio i plącze się z podświadomością - czy jak
tam to zwą :D
inna, bliżej nierozumiany programator impulsów elektrycznych
Z 10-ej strony - idea nadprzyrodzenie perfekcyjnego mózgu jest bez sensu
MZ...
To czym popisali się 'magicy' tego świata polegało chyba raczej na
kontraście jaki wywołali tym czym wywołali. Czyżby świat opierał się na
paradoksach i kontrastach?
Kim byłby Einstein w świecie samych Einsteinów? (mało tego - MZ kiepsko
marketingowy Einstein w świecie 'boskomarketingowych' Einsteinów byłby
nikim).
Ciekawy temat.
Dobrze, że 'przypadkowość' realnego piwka z Tobą jest niewielka (wpadłbym w
alkoholizm).
P.S. No! No! Tylko nie superlatywa! Tylko nie superlatywa!
:)
Prądem?
Bohaterów?
Prądem?
:D
P.S.2. PODSUMOWUJĄC: MZ miła jest niezastąpioność - chociażby przez wzgląd
na 'identyfikowalność' a co za tym idzie 'małoludzko_uczuciowość' skierowaną
w to co ludzie potrafią w jakiś sposób wyodrębnić (np. wyodrębniona 'kupa'
molekuł zwana 'człowiek').
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|