« poprzedni wątek | następny wątek » |
341. Data: 2009-11-01 00:07:40
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Dnia Sun, 1 Nov 2009 01:01:25 +0100, Chiron napisał(a):
> Niedawno premier Hiszpanii (homoseksualista i- co gorsza- socjalista)
> stwierdził, że za rodzinę powinno się też uważać związki zoofilskie- na
> początek ze zwierzętami naczelnymi. Czy według Ciebie to jest śmieszne, może
> głupie, chore, a może po prostu nowoczesne?
"Śluby" ze zwierzętami już są w świecie faktem :-/
Na razie tłumaczy się to względami dziedziczenia majątku przez zwierzę, na
wypadek śmierci właściciela, aby zwierzak miał na opiekę według zapisu
prawnego w testamencie, zorganizowaną według wytycznych ujętych tamże...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
342. Data: 2009-11-01 00:08:37
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Dnia Sat, 31 Oct 2009 17:03:47 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
> On 1 Lis, 00:58, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 31 Oct 2009 16:54:55 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
>>>> Nigdy oficjalny zwiazek homoseksualny nie będzie tworzył rodziny:
>>> Ok.
>>>> rodzina to samiec, samica i ICH potomstwo.
>>> Chyba bylo, ale przypomnij:
>>> Co z adopcjami?
>> Zbyt ogólne pytanie.
>
> Piszesz:
>>>> rodzina to samiec, samica i ICH potomstwo.
>
> Czy jest w Twoim pojmowaniu znaczenia zjawiska
> RODZINA miejsce na adoptowanie dziecka?
> Uscislam:
> Nie mysle o ukladzie homo, lecz heteroseksualnym.
Nie tylko w moim pojmowaniu istnieje coś takiego - nawet ma termin prawny:
rodzina adopcyjna.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
343. Data: 2009-11-01 00:41:45
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?
Paulinka wrote:
> XL pisze:
> > Dnia Sat, 31 Oct 2009 00:37:06 +0100, Paulinka napisał(a):
> >
> >> Model rodziny uwolnił się od historycznych naleciałości. Na szczęcie.
> >
> > Ty chyba dużo prasy czytasz i TV oglądasz :-)
>
> Pisałam o Twoim TRADYCYJNYM modelu rodziny.
> Nie mam nawet czasu na niusy, dlatego wieczorami piszę.
>
> >> Teraz każdy buduje swój. Z gorszym, czy lepszym skutkiem, ale na własną
> >> odpowiedzialność.
> >
> > Zawsze tak było, odkąd narodził się człowiek :-)
>
> Nie zawsze były _oficjalne_ związki homoseksualne tworzące rodzinę.
>
> --
>
> Paulinka
To jest ciekawe i potwierdza że ta swołocz homofobiczna zagryzłaby
każdego, znowu mam skojrzenia--że oni szczekają= Wolnomyśliciele,
racjonaliści wspierają tę walkę przede wszystkim dlatego, że jest to
walka z przesądami -- najbardziej ponurą częścią ludzkiego
irracjonalizmu. O ile homoseksualizm nie jest dewiacją seksualną,
o tyle homofobia jest dewiacją intelektualną, upośledzeniem funkcji
umysłowych na tle tolerancji, będącym następstwem dezinformacji
i uprzedzeń. Wsparcie walki z tą niebezpieczną chorobą jest naszym
intelektualnym obowiązkiem.
A jeżeli uznajemy, że homoseksualizm jest strasznym odstępstwem od
normy, to można zwrócić uwagę, że: ponad 1% ludzi cierpi na
schizofrenię, kilka procent ludzi w naszym katolickim państwie jest
ateistami, kilka procent jest niepełnosprawnych ruchowo, że kilka
procent jest fanami awangardowej sztuki, kilka procent jest
niepełnosprawnych intelektualnie itd. Jednym słowem, gdybyśmy
wychodzili z założenia, że należy izolować wszystkie
osoby w jakikolwiek sposób odstępujących od jakiejś normy, to
musielibyśmy odrzucać i niecierpieć pewnie z 95% całej ludzkości, co
jest oczywiście absurdalne. Co więcej te 5% ludzi "normalnych", jakie
by zostało, najprawdopodobniej byłoby osobnikami śmiertelnie nudnymi..
Z mówieniem o homoseksualizmie wiąże się przesąd, iż w ten sposób się
go propaguje, co spotyka się z oporem heteroseksualnej większości,
podobnie jak łysy nie darzy zrozumieniem lansowania mody na długie
włosy. Jednak w przypadku homoseksualizmu jest inaczej. To tak jakby
mówić o lansowaniu mody na skośne oczy: w jego wyniku prawdopodobnie
nie przybędzie ani jeden skośnooki, choć subiektywnie może ich przybyć
dość dużo na skutek tego, że odważą się zdjąć przyciemniane okulary.
I to jednak jest wystarczająco przerażające dla zdeklarowanych
przeciwników skośnych oczu. Ich fobie bowiem stają się coraz
trudniejsze w obsłudze. Pozory są przecież dziećmi obłudy..
Homofobia jest zabobonem! szkodliwym dla wszystkich których dotyczy --
dla samych homofobów
w pewnym sensie również, dlatego zdecydowaliśmy się ukazać jej
intelektualną płyciznę. Podejmujemy ten temat z wielu względów.
Również dlatego, że czynnikiem obstrukcyjnym jest tutaj Kościół, a tym
samym któż jak nie wolnomyśliciele bez półsłówek wskaże istotę
i przyczyny problemu? Owszem, temat bywa podejmowany publicznie, ale
wystąpieniom tym wiele brakuje, poza niedomówieniami, których jest aż
nadto.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2281
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
344. Data: 2009-11-01 06:41:57
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> Nie zawsze były _oficjalne_ związki homoseksualne tworzące rodzinę.
>>> ----------------------------------------------------
--------------------
>>> ---------------
>>> Nigdy nie było i nie będzie. Małżeństwo- to związek
>>> kobiety_i_mężczyzny. Rodzina- to taki związek plus dzieci,
>>> ewentualnie jeszcze ich rodzice. Jeśli zmienimy nazwę- i na gó...o
>>> będziemy mówić perfumy- to od tego gó...o nie zacznie pachnieć. Być
>>> może tylko niektórzy ludzie uwierzą, że teraz tak jest cool i na topie.
>>
>> Dlaczego Ci to przeszkadza?
>
> Jak może przeszkadzać w nazywaniu rodziną coś, co nią nigdy nie będzie?
> To żaden problem.
> :-)
To jak wytłumaczyć fenomen Rodziny Radia Maryja?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
345. Data: 2009-11-01 07:11:17
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?"Qrczak" <q...@g...pl>
news:hcjajr$jvi$1@inews.gazeta.pl...
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>> Nie zawsze były _oficjalne_ związki homoseksualne tworzące rodzinę.
>>>> ----------------------------------------------------
--------------------
>>>> ---------------
>>>> Nigdy nie było i nie będzie. Małżeństwo- to związek
>>>> kobiety_i_mężczyzny. Rodzina- to taki związek plus dzieci,
>>>> ewentualnie jeszcze ich rodzice. Jeśli zmienimy nazwę- i na gó...o
>>>> będziemy mówić perfumy- to od tego gó...o nie zacznie pachnieć. Być
>>>> może tylko niektórzy ludzie uwierzą, że teraz tak jest cool i na
>>>> topie.
>>> Dlaczego Ci to przeszkadza?
>> Jak może przeszkadzać w nazywaniu rodziną coś, co nią nigdy nie będzie?
>> To żaden problem.
>> :-)
> To jak wytłumaczyć fenomen Rodziny Radia Maryja? -- Qra
Edward Robak* z Nowej Huty napisał:
per analogiam:
"To jak wytłumaczyć fenomen, że dwoje obcych ludzi staje się rodziną
po ślubie" (?).
Pokrewieństwo biologiczne, a pokrewieństwo duchowe - to różne sWery
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
346. Data: 2009-11-01 10:52:01
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Dnia Sun, 1 Nov 2009 07:41:57 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>> Nie zawsze były _oficjalne_ związki homoseksualne tworzące rodzinę.
>>>> ----------------------------------------------------
--------------------
>>>> ---------------
>>>> Nigdy nie było i nie będzie. Małżeństwo- to związek
>>>> kobiety_i_mężczyzny. Rodzina- to taki związek plus dzieci,
>>>> ewentualnie jeszcze ich rodzice. Jeśli zmienimy nazwę- i na gó...o
>>>> będziemy mówić perfumy- to od tego gó...o nie zacznie pachnieć. Być
>>>> może tylko niektórzy ludzie uwierzą, że teraz tak jest cool i na topie.
>>>
>>> Dlaczego Ci to przeszkadza?
>>
>> Jak może przeszkadzać w nazywaniu rodziną coś, co nią nigdy nie będzie?
>> To żaden problem.
>> :-)
>
> To jak wytłumaczyć fenomen Rodziny Radia Maryja?
>
Utożsamiasz takson/target z rodziną biologiczną... No to nie popisałaś się
tym razem błyskotliwością.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
347. Data: 2009-11-01 22:26:00
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?XL pisze:
> Dnia Sat, 31 Oct 2009 22:38:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Po pierwsze rozmawiamy teraz o mnie, a nie o Tobie.
>
> O mnie też. Że niby próbowalam Tobie coś udowadniać.
Skup się na tym, co napisałam o sobie i jakie Ci zadałam pytanie.
>> Po drugie masz ostatnio
>> irytująca manierę cięcia cytatów tak, by odpowiedź pasowała do tego, co
>> sobie
>> wymyśliłaś.
>
> Jak każdy.
> A ciąć trzeba.
Trzeba. Byle nie tendencyjnie. Wtedy okazuje się, że rozmówca ma problem
z odpowiedzią na proste pytanie.
>>> Ależ ja doskonale widzę, że krytykowanie moich poglądów sprawia Ci wielką
>>> satysfakcję!
>> Jeżeli tak to widzisz, to świadczy tylko o Twojej megalomanii.
>> Satysfakcję w moim życiu sprawia mi mnóstwo różnych spraw, Ty się nie
>> zaliczasz do tego obszaru.
>
> No, ale chyba nie robisz tego (tj. nie oponujesz) wbrew sobie - zadając
> sobie cierpienie, przykrość, dyskomfort?
Są tylko dwa wyjścia? Cierpienie albo satysfakcja?
Jesteś dla mnie anonimem z Usenetu, dużo tutaj takich anonimów. Nie
wiem, dlaczego akurat sobie przypisujesz jakieś zaszczytne miejsce.
>>> Czego jak czego, ale Twego samounieszczęśliwienia z powodu krytyki moich
>>> poglądów już na pewno nie moglabym Ci udowodnić, nawet gdybym chciała - koń
>>> jaki jest, każdy widzi :-)
>> To nie ja twierdzę, że jestem nieszczęśliwa, tylko Ty tak twierdzisz.
>> Na podstawie czego? Że sie z Tobą nie zgadam?
>
> Że wielu rzeczy nie rozumiesz... Ale masz na to dużo czasu jeszcze.
I jak te enigmatyczne rzeczy, o których piszesz zrozumiem, to poczuję
się szczęśliwsza? No weź.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
348. Data: 2009-11-01 22:31:47
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?XL pisze:
> Dnia Sat, 31 Oct 2009 22:44:17 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sat, 31 Oct 2009 00:37:06 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Model rodziny uwolnił się od historycznych naleciałości. Na szczęcie.
>>> Ty chyba dużo prasy czytasz i TV oglądasz :-)
>> Pisałam o Twoim TRADYCYJNYM modelu rodziny.
>> Nie mam nawet czasu na niusy, dlatego wieczorami piszę.
>>
>>>> Teraz każdy buduje swój. Z gorszym, czy lepszym skutkiem, ale na własną
>>>> odpowiedzialność.
>>> Zawsze tak było, odkąd narodził się człowiek :-)
>> Nie zawsze były _oficjalne_ związki homoseksualne tworzące rodzinę.
>
> Nigdy oficjalny zwiazek homoseksualny nie będzie tworzył rodziny: rodzina
> to samiec, samica i ICH potomstwo.
Wszystko zmierza ku temu, że będzie tworzył. A właściwie już tworzy
tylko nie w PL.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
349. Data: 2009-11-01 22:36:16
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?XL pisze:
> Dnia Sun, 1 Nov 2009 00:19:06 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Nigdy nie było i nie będzie. Małżeństwo- to związek kobiety_i_mężczyzny.
>> Rodzina- to taki związek plus dzieci, ewentualnie jeszcze ich rodzice. Jeśli
>> zmienimy nazwę- i na gó...o będziemy mówić perfumy- to od tego gó...o nie
>> zacznie pachnieć. Być może tylko niektórzy ludzie uwierzą, że teraz tak jest
>> cool i na topie.
>
> Przed chwilą, nie przeczytawszy jeszcze Twego postu, niemal dokładnie to
> samo jej napisałam...
Ona ma imię.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
350. Data: 2009-11-01 22:37:35
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:hcigj9$nff$1@node1.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>> wiadomości news:hciamc$lvq$4@node1.news.atman.pl...
>> XL pisze:
>>> Dnia Sat, 31 Oct 2009 00:37:06 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Model rodziny uwolnił się od historycznych naleciałości. Na szczęcie.
>>>
>>> Ty chyba dużo prasy czytasz i TV oglądasz :-)
>>
>> Pisałam o Twoim TRADYCYJNYM modelu rodziny.
>> Nie mam nawet czasu na niusy, dlatego wieczorami piszę.
>>
>>>> Teraz każdy buduje swój. Z gorszym, czy lepszym skutkiem, ale na
>>>> własną odpowiedzialność.
>>>
>>> Zawsze tak było, odkąd narodził się człowiek :-)
>>
>> Nie zawsze były _oficjalne_ związki homoseksualne tworzące rodzinę.
>> ----------------------------------------------------
-----------------------------------
>>
>>
>> Nigdy nie było i nie będzie. Małżeństwo- to związek
>> kobiety_i_mężczyzny. Rodzina- to taki związek plus dzieci, ewentualnie
>> jeszcze ich rodzice. Jeśli zmienimy nazwę- i na gó...o będziemy mówić
>> perfumy- to od tego gó...o nie zacznie pachnieć. Być może tylko
>> niektórzy ludzie uwierzą, że teraz tak jest cool i na topie.
>
> Dlaczego Ci to przeszkadza?
> ----------------------------------------------------
--------------------------------------------
>
> Niedawno premier Hiszpanii (homoseksualista i- co gorsza- socjalista)
> stwierdził, że za rodzinę powinno się też uważać związki zoofilskie- na
> początek ze zwierzętami naczelnymi. Czy według Ciebie to jest śmieszne,
> może głupie, chore, a może po prostu nowoczesne?
Pytałam dlaczego Ci przeszkadzają związki homoseksualne, a nie o to, co
premier Hiszpanii sądzi na temat zoofilii.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |