Data: 2014-10-22 13:05:08
Temat: Re: Kiedy kazirodcy płodzą niepełnosprawne dzieci...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 22 Oct 2014 12:54:59 +0200, LeoTar napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:vy1og05gldku.1r7atmplpp7rw.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 22 Oct 2014 10:42:29 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):
>>> Dnia Wed, 22 Oct 2014 00:52:44 +0200, Sonn napisał(a):
>>>> W dniu 2014-10-21 17:32, Jacek Maciejewski pisze:
>
>>>> Po co karmisz?
>
>>> Usiłuję odcedzić racjonalną część od bzdetów. W końcu to "grupa
>>> dyskusyjna"
>>> :)
>
>> Gdzie Ty szukasz tej "racjonalnej" części? - jeżeli jest prawdą, co pisze,
>> to jest człowiekiem, który wyrządził krzywdę własnej rodzinie przez samo
>> to, że ją założył. I teraz po swojemu sobie racjonalizuje swoje
>> pokrzywione
>> poglądy utożsamiając wychowanie seksualne ze swoją (niespełnioną oby)
>> pedofilią, przez którą ta rodzina się rozpadła, obwiniając o ten rozpad
>> kobietę, z którą tę rodzinę założył - że niby to ona skrzywdziła jego i
>> jego dzieci przez zakaz seksu... Naprawdę chcesz te paskudztwa odcedzać
>> jedne od drugich i babrać się w tym... ?
>
> Na złodzieju czapka gore. XL-ka w natarciu by utrzymać dotychczasowy stan
> posiadania kobiety, która dzieki tradycyjnemu brakowi wychowania seksualnego
> sprawuje władzę w rodzinie. Wykorzystuje w tym celu seks przez co czuje się
> domową prostytutką ale w zamian może robić ze swoim meżusiem co się jej
> tylko żywnie podoba. Na przykład oszukiwac go... Albo może ją głowa
> rozboleć...Albo może wyciągnąć rękę po coś kosztownego za co mężuś zapłaci.
> Gdyby przyznała sie do swoich oszustw to zawaliłby się jej dotychczasowy
> domeczek zbudowany na kłamstwie i zakazie.
Czyli jeszcze dochodzi do mojej poprzedniej tezy Twoja seksualna niemoc
wobec kobiety... bo ewidentnie masz na tym punkcie uraz i chcesz go sobie
na mnie po chamsku kompensować.
Sprawy seksu nie dominują DOBREGO związku i tak jest właśnie w moim,
szczególnie z wiekiem, a jakoś właśnie z wiekiem mamy coraz więcej
zadowolenia z całokształtu naszego związku. Także otrzymywanie "kosztownego
czegoś" odbywa się na zupełnie innych zasadach, o których jak widzę nie
masz zielonego pojęcia - po prostu nie było Cię stać ani materialnie, ani
mentalnie na to, aby Jej ofiarować cokolwiek cennego dla WŁASNEJ
przyjemności, więc sobie to po swojemu "racjonalizujesz", obrażając
kobiety.
Spadaj, zboku. PLONK
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|