Data: 2009-12-18 11:28:00
Temat: Re: Kiełbasa biała - Poznań
Od: Willy Stoeltzli <w...@v...fl>
Pokaż wszystkie nagłówki
TomekD pisze:
>
> Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hfo4vu$mdj$1@inews.gazeta.pl...
>> Ale się wkurzyłem!
>> Jedyne miejsce jakie znałem, gdzie kupując białą kiełbasę widziałem,
>> że będzie smaczna już jej nie sprzedaje. Było to Łazarzu (rynek).
>> Facet zrezygnował z produkcji ze względu na wymogi, których nie spełniał.
>
> Na początek, może wydrukuj i podrzuć na facetowi z Łazarskiego to:
> http://www.mariusz.waszak.pl/felietony/174.pdf
> na EU głupotę pomysł to przedni.
>
> Wielkopolska biała jest trochę inna niż ta którą mozna kupić w innych
> regionach.
> Jeżeli ktoś miał okazję jeść prawdziwe (cokolwiek to znaczy) 'kiełbaski
> norymberskie' ze zdziwieniem odkryje że poznańska biała to dokładnie to
> samo. Wszystko za sprawą Bambrów którym pozostaje podziekować za wizytę
> u nas.
> Bo tego co sprzedają jako 'białą kiełabasę' np. w Trójmieście niesposób
> w ogóle wziąć do ust.
> Dla równowagi - bardzo proszę o otwarcie BOMI w Poznaniu :-)
>
> TomekD
>
>
>
>
>
w trójmieście mało zjadliwych wędlin jest, przeważnie samo gówno typu
"babci-babuni to, czy tamto", sztucznie pokolorowane jelita od kiełbas,
ale miejscowi dają się nabrać bo to w większości taka sama padlina jak
sprzedawcy.
Jest ci na rynku na Przymorzu p Franek, który od lat ma budki z mięsem.
Sprzedaje on m.in tanią "cielęcinę", która jak żyła, to kwiczała i jadła
pomyje, hehe. Dorobił się skurwiel majątku na tym szwindlu.
|