Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Kiepska sprawa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kiepska sprawa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 107


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2002-12-09 21:35:11

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "LPoD" <c...@d...z.dupa.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Bischoop" <w...@r...kgb> wrote:

> A klamie..? gdzie doszukujesz sie tu klamstwa?

A nie? A co odpowiesz żonie, jeśli zapyta Cię, która kobieta
Ci się najbardziej podoba, jeśli akurat nocami śnisz
o Baśce (bo ma fajny biust ;>)?




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2002-12-09 22:06:11

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: Bischoop <w...@r...kgb> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <at324l$cqb$1@julia.coi.pw.edu.pl> LPoD napisał(a):

> A nie? A co odpowiesz żonie, jeśli zapyta Cię, która kobieta
> Ci się najbardziej podoba, jeśli akurat nocami śnisz
> o Baśce (bo ma fajny biust ;>)?


Ze najbardziej podoba mi sie zona, nie bede przeciez porownywal fajnego
biustu Baski do mojej zony :>)))))))))) .

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)go2.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2002-12-09 23:31:31

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> wrote in message
news:MPG.185e7dd26499813e9897c7@news.onet.pl...
obiektywnie? Ty mozesz obiektywnie, my nie? Wolne zarty.
> Cos takiego jak obiektywizm bezwzglednie nie istnieje.

jasne, ze nie istnieje, dlatego ja zadnych porad tej osobie
nie udzielalam w przeciwienstwie do was, ktorzy dodatkowo jestescie
zdecydownie rozni od tradycyjnej "hetero" pary. dlatego porozmawianie
z zona, ktora nie ma zapedow takich jak twoja zona, niesie inne
skutki, bardzo zreszta rozne.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2002-12-09 23:33:12

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek" <j...@w...pl> wrote in message news:at1edb$7l3$1@news.onet.pl...
>
> > > jest jeszcze kilka innych metod rozwiązania takiego problemu
> >
> > no to wysil sie i napisz jakie?
> > iwon(k)a
>
> Nie wiem czy chcę je opisać,
> kiedy ktoś jest tak nieuprzemy jak Ty.

fajnie, ze chociaz ty "uprzejmie" odpowiedziales :-)
zwykle jak sie tak odpowiada to sie nie ma nic do napisania, ale
moze w twoim przypadku sie myle.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2002-12-10 09:06:55

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Na trójkącik z udziałem Twoim i innego kolegi.
> >
>
> Raczej nie bralbym udzialu - z powodow podanych wyzej - nie interesuje
> mnie facet :)
>

Ciekawe, dlaczego tak uparcie próbujesz się wymigać od odpowiedzi. Basia nie
pyta, czy CIEBIE interesują faceci, tylko co byś zrobił, gdyby to TWOJĄ ŻONĘ
zainteresował seks z dwoma mężczyznami. Zgodziłbyś się? Bo coś mi się widzi,
że mimo ciągłego wycierania sobie ust frazesami o otwartości, szczerości,
nonkonformizmie nie byłbyś do tego taki skłonny (jasssne, przecież
zastrzegłeś, że Asi to nie interesuje, więc o co w ogóle chodzi).
Przepraszam, że tak się wcinam, ale śledzę ten wątek z podwójną fascynacją.
Po pierwsze, zadziwia mnie, jak łatwo niektórym grupowiczom przychodzi
publicznie wywlekanie spraw własnej sypialni (gdyby nie chodziło o ludzi
dorosłych, odniosłabym wrażenie, że chcą się po prostu jak dzieciaki
pochwalić przed innymi). Nie należę do typu osób, co to tylko pod kołdrą i
przy zgaszonym świetle, ale dla mnie pewne sfery życia rozgrywają się po
prostu między dwojgiem osób, są tylko ich i całemu światu od nich wara. Że
są to rzeczy zbyt cenne i delikatne, żeby je publicznie obnosić.
Z równym zaciekawieniem (przyznaję, godnym lepszej sprawy) przyglądam się
temu, jak skutecznie można wmówić sobie, że dana rzecz jest czymś zupełnie
innym niż w rzeczywistości (IMHO oczywiście). Bardzo mnie w sumie śmieszą
zapewnienia (tak częste i gorące, że aż podejrzane) Asi, jak to jest
wyzwolona, nonkonformistyczna i co tam jeszcze. Co byście z Kubą nie pisali
(a piszecie duuużo, zresztą jesteście w uprzywilejowanej pozycji, bo
wspólnie bierzecie udział w dyskusjach) z boku wygląda to tak: jest
młodziutka dziewczyna i sporo starszy facet. Facet interesuje się innymi
kobietami. Dziewczyna ma do wyboru: albo on będzie sobie radośnie skakał w
bok, opowiadając jej o wszystkim w szczegółach (jesteśmy szczerzy, no nie?),
albo jakoś zapanuje nad tą całą sytuacją, dziwnym trafem odkrywając w sobie
skłonności homoseksualne. Bo to chyba nie Asia jako pierwsza wyszła z
pomysłem - jak to zostało napisane - "wzięcia sobie" drugiej dziewczyny,
prawda? Ciekawe jeszcze, że ten otwarty i nonkonformistyczny facet nie jest
już taki hop do przodu w drugą stronę... Dlatego, sorki, Kuba, ale teksty w
rodzaju "ja bym jej nie przymuszał do trójkąta" brzmią dla mnie zupełnie
niewiarygodnie. Przymus ma rozmaite oblicza - nie zawsze trzeba przykuwać
kajdankami czy nawet namawiać.
Z naukowym pozdrowieniem,
ER





--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2002-12-10 09:25:12

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora

In article <at4apr$i73$1@news.gazeta.pl>, r...@g...pl says...
> Ciekawe, dlaczego tak uparcie próbujesz się wymigać od odpowiedzi. Basia nie
> pyta, czy CIEBIE interesują faceci, tylko co byś zrobił, gdyby to TWOJĄ ŻONĘ
> zainteresował seks z dwoma mężczyznami. Zgodziłbyś się? Bo coś mi się widzi,

Zgodzilbym sie - ale bez mojego udzialu.

> młodziutka dziewczyna i sporo starszy facet. Facet interesuje się innymi
> kobietami. Dziewczyna ma do wyboru: albo on będzie sobie radośnie skakał w
> bok, opowiadając jej o wszystkim w szczegółach (jesteśmy szczerzy, no nie?),

Oh, jak ty malo wiesz. Wlasciwie nie wiesz nic... to sa tylko Twoje
nietrafne domysly.

> skłonności homoseksualne. Bo to chyba nie Asia jako pierwsza wyszła z
> pomysłem - jak to zostało napisane - "wzięcia sobie" drugiej dziewczyny,

Widzisz, mylisz sie. To nie byl moj pomysl, to je przekonalem druga
strone do tego.

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2002-12-10 09:37:39

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel"
>Nie należę do typu osób, co to tylko pod kołdrą i
> przy zgaszonym świetle, ale dla mnie pewne sfery życia rozgrywają się po
> prostu między dwojgiem osób, są tylko ich i całemu światu od nich wara. Że
> są to rzeczy zbyt cenne i delikatne, żeby je publicznie obnosić.
Ich cenność i delikatność niewiele ma tu do rzeczy bo przecież nie nie
będą gorsze i nie zniszczą się od "obniesienia", prawda? :)

> Z równym zaciekawieniem (przyznaję, godnym lepszej sprawy) przyglądam się
> temu, jak skutecznie można wmówić sobie, że dana rzecz jest czymś zupełnie
> innym niż w rzeczywistości (IMHO oczywiście). Bardzo mnie w sumie śmieszą
> zapewnienia (tak częste i gorące, że aż podejrzane) Asi, jak to jest
> wyzwolona, nonkonformistyczna i co tam jeszcze. Co byście z Kubą nie
pisali
> (a piszecie duuużo, zresztą jesteście w uprzywilejowanej pozycji, bo
> wspólnie bierzecie udział w dyskusjach) z boku wygląda to tak: jest
> młodziutka dziewczyna i sporo starszy facet. Facet interesuje się innymi
> kobietami.
Ech:-) Sorry, gdyby tak było byloby mi dużo łatwiej. A właśnie ta młoda
dziewczyna z dużym temperamentem seksualnym
+ pan niemalże aseksualny= wymyślenie innych rozwiązań ;)
Kuba cóż, nie interesował się i nie interesuje innymi niż ja kobietami
i dlatego pomysł musiał być mój:)

>Dziewczyna ma do wyboru: albo on będzie sobie radośnie skakał w
> bok, opowiadając jej o wszystkim w szczegółach (jesteśmy szczerzy, no
nie?),
No wiesz co? Kuba, jak udawało Ci się tyle lat nie skakać skoro masz
tAKIe potrzeby? :)

> albo jakoś zapanuje nad tą całą sytuacją, dziwnym trafem odkrywając w
sobie
> skłonności homoseksualne.
Dlaczego dziwnym? Pytam serio.. Ani nie pojawiły się nagle ani z jego
propozycji, więc...?


>Bo to chyba nie Asia jako pierwsza wyszła z
> pomysłem - jak to zostało napisane - "wzięcia sobie" drugiej dziewczyny,
> prawda?
Nie, właśnie pomysl był mój:)
--
Pozdrawiam
Asia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2002-12-10 09:47:11

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: Alex Jańczak <o...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

AsiaS <a...@n...pro.onet.pl> w artykule news:at4crs$h4r$1@news.onet.pl napisał...

> Ech:-) Sorry, gdyby tak było byloby mi dużo łatwiej. A właśnie ta młoda
> dziewczyna z dużym temperamentem seksualnym
> + pan niemalże aseksualny= wymyślenie innych rozwiązań ;)
> Kuba cóż, nie interesował się i nie interesuje innymi niż ja kobietami
> i dlatego pomysł musiał być mój:)

Asiu, nie byłoby tematu, gdybyś nie użyła słów o dawnych czasach,
w których poczułabyś się bardzo nieszczęśliwa gdyby Ci mężczyzna
opowiedział o seksualnych pragnieniach nie związanych z Tobą.
Więc albo wtedy napisałaś bzdury, albo sama siebie oszukujesz...

Olka
--
**/|_/|**********************************
*( oo_ Olka(głupia[TM]) }:->[=3 *
* \c/--@ niegrzeczna @ dziewczynka.org *
* http://dziewczynka.org ****************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2002-12-10 09:52:04

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Alex Jańczak"
> Asiu, nie byłoby tematu, gdybyś nie użyła słów o dawnych czasach,
> w których poczułabyś się bardzo nieszczęśliwa gdyby Ci mężczyzna
> opowiedział o seksualnych pragnieniach nie związanych z Tobą.
> Więc albo wtedy napisałaś bzdury, albo sama siebie oszukujesz...
..Albo bardziej zależy Ci na udowadnianiu czegos komuś niz czytaniu:(
Pamiętasz CO wtedy napisałam? Że _raz_ tak pomyślał o jednej dziewczynie
i na dodatek zdarzyło się to kilka lat _zanim_ w ogóle się poznaliśmy??
I że tym bardziej moje poczucie nieszczęśliwości bylo nieuzasadnione
że on miał tylko tę myśl a ja całkiem ciekawą przeszłość za sobą, którą
on akceptował.
--
Pozdrawiam
Asia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2002-12-10 10:06:49

Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



"Iwon(k)a" wrote:

> fajnie, ze chociaz ty "uprzejmie" odpowiedziales :-)
> zwykle jak sie tak odpowiada to sie nie ma nic do napisania, ale
> moze w twoim przypadku sie myle.

Iwonko wtrace sie. Jaka nieuprzejmosc? Nikt nie ma obowiazku odpowiadac
na pytania ze sfery imtymnej ( a sadzac z kontekstu rozmowy od jakiegos
czasu o te sfere zahaczamy ) zadawane w dodatku w dosc obcesowy sposób (
"no to wysil sie i napisz jakie?" ) . Natomiast niegrzecznie z jego
strony byloby, gdyby Twój post pozostal bez echa- a przeciez odpowiedz
dostalas- ogólnikowa ale niejako sama sie o to prosilas.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak sie odwdzięczyć ?
Przyjaciele z podwórka
Polecam
Chore z miłości, czy ...po prostu kobiety??? Było: Pewnie głupia jestem.......
Mieć w domu 16-latka i nie zwariować ;-))

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »