Data: 2005-01-21 11:39:45
Temat: Re: Kiszone pomidory
Od: "Marek W." <t...@p...nospam.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:csqni6$r7a$1@213.17.234.82...
>
> Użytkownik "Marek W." <t...@p...nospam.onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:csqlve$1u1$1@news.onet.pl...
>
> > wg "Poradnika Rolnego" z 1956 roku:
> >
> > pomidorki zielone całe nieobite zalać solanką docisnac i poczekac ...
>
> A pod pojęciem "solanki" to sie jakie proporcje kryją ? Czy tak jak z
> marynowaniem mięska - solę wodę do momentu az mi świeże jajko zacznie
> wypływać ?
>
Proporcje jak do kiszenia ogórków poprostu..ta sama technologia przecie :))
I koniecznie trzeba wziac to pod uwage że jak płyn zmetnieje to natychmiast
do lodówki
albo zimnej piwnicy jak kto jeszcze ma..
za długie trzymanie w cieple nie wychodzi na dobre smakowi kiszonek
Marek
|