Data: 2003-07-21 05:08:48
Temat: Re: Klimatyzjacja - "Zrob to sam"???
Od: "Sebastian \(Poczta - e-mail\)" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bfe2gu$kcb$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Janusz K" <a...@o...pl (zmien 7 na 6 - antyspam)> napisał w
> wiadomości news:bfdqha$d4l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Obawiam się, ze "bebechy" lodowki nie sa wytrzymalosciowo przygotowane
do
> > pracy non stop. one naja schlodzic skrzynke wielkosci... lodowki, a
pokoj,
> > hmm, chyba nie strzyma.
>
> Pracy non stop nie wytrzymają z całą pewnością, ale zastanawiam się, jak
to
> jest z wydajnością. W końcu temperatury osiągane w lodówce są dośc niskie
a
> tu chodzi o jedynie kilka stopni różnicy. Może?...
Niekoniecznie, agregaty mogą pracować nawet wiele godzin i nic im nie
powinno być, na niektórych lodókach jest przycisk załączający agragat
zamrażarki na pracę non-stop (mam taką) i nie przypominam sobie, aby było
napisane coś o ograniczaniu czasu pracy tej funkcji (ale może źle pamiętam
;-))
Ale problem jest w czym innym - wydajność ! Agregatem z lodówki może udałoby
Ci się schłodzić malutkie pomieszczenie i to pod waruniem, że nie jest mocno
nasłonecznione, nie pracują tam takieś urządzenia elektryczne (szczególnie
większej mocy - wystarczy TV+komputer itp.) ...
|