Data: 2013-11-17 22:46:44
Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
Od: "Ela" <E...@E...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>>> Nie słyszę szumów, o których jest mowa w Internecie.
>>> Z tego wynika że syf przypchał ci zawór termostatyczny, blokuje
>>> przepływ i dlatego grzejnik tak słabo grzeje. Musisz zaprosić
>>> hydraulika.
>> Czy to wymagałoby spuszczenia wody w całym pionie?
>> Obawiam się, że w okresie grzewczym administracja
>> się na to nie zgodzi.
> Może się udać bez spuszczania, wiadro pod zaworem, zawór owinięty szmatą
> i lekko go odkręca na gwincie, jest szansa że przez większą szparę
> pomiędzy grzybkiem a gniazdem syf przeleci do grzejnika, tylko wody się
> trochę wyleje. No i jest szansa poparzenia.
Czy dobrze rozumiem, że tylko to czy słychać szum, czy nie
(to mało precyzyjne odczucie) ma świadczyć o tym czy wystarczy
zwykłe odpowietrzenie czy występuje niebezpieczeństwo jakiegoś
syfu, który w najlepszym razie ma wylądować w grzejniku?
Oczyliwiście nie znam się na tym, ale jakoś dziwnie to brzmi.
Pozdrawiam
Ela
|