Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Klub go-go - inna perspektywa?
Date: Thu, 05 Dec 2002 11:37:12 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 25
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <aslase$r7f$1@news.onet.pl>
Reply-To: a...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: raptor.pp.adso.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1039084633 7392 212.244.192.22 (5 Dec 2002 10:37:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Dec 2002 10:37:13 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.61 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:26977
Ukryj nagłówki
Oasy wrote:
> jak zmieniloby sie podejscie do tychze jesli podczas wizyty w
> takim klubie okazaloby sie niespodziewanie ze wasza dorosnieta juz corka lub
> syn (powiedzmy 18-20lat) znalazla/znalazl sobie wlasnie doskonaly sposob na
> uniezaleznienie sie finansowe od rodzicow.
Czyzbys szukal sposobu na zniechecenie tych tolerancyjnych?
Proste- dziecko wychowujemy my. Dopoki da sie, staramy sie przekazac mu
nasze wartosci, wiedze, nasza opinie o róznych sprawach, nasz sposób
myslenia, poglady, staramy sie wychowac tego czlowieka najlepiej jak
umiemy ( w sposób subiektywny bo inaczej sie nie da ). Kazda decyzja,
która jest naszym zdaniem uwlaczajaca dla niego bedzie dla nas niemilym
zaskoczeniem. Jesli dla nas praca w takim klubie jest czyms uwlaczajacym
- raczej przekazemy mu te swiadomosc. Jesli nie- równiez. IMHO
handlowanie swoim cialem jest czyms ponizej mozliwosci czlowieka i przez
to glownie deprecjonuje te prace ( prace - nie ludzi ) ale to moje
zdanie. Takie tez zdanie postaram sie przekazac mojemu dziecku- ze stac
go na cos wiecej. Co nie przeszkadza, ze nie bede miala zadnych "ale"
aby tak jak ja poszlo kiedys zobaczyc jako widz jak to wyglada - jesli
kiedys jako dorosly czlowiek bedzie ciekaw/a.
pzdr
agi co i tak na razie teoretyzuje bo dziecka jeszcze ..niet :(
|