Data: 2002-11-20 22:22:14
Temat: Re: Kobieta byc-arabska(100% OT i b.dlugie )
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomek W wrote:
>
> Sytuacje kobiet w swiecie arabskim najlepiej oddaja slowa" pomieszanie
> z poplataniem" -jak nazwa przepisu Barbary Cz. Sytuacja jest tak
> rozna w zaleznosci od kraju, rodziny, wyksztalcenia, ze na kazde probe
> uogolnienia beda kontr-przyklady. Zachecony przez Magde B opisze tylko
> jak to wyglada a wnioski to juz prosze wyciagac indywidualnie.
> Ale zaklinam sie ze to co pisze-to widze na codzien i jest to prawda.
Dzieki, Tomku, za wspaniala opowiesc, trzymaj tak dalej, pisz, ile
wlezie, jest to niezwykle ciekawe. Gdzie my sie tu dowiemy o prawdziwym,
codziennym zyciu? Twoj opis jest bardzo obrazowy, widze te kobiety na
czarno, widze te Biale kobiety z zazenowanym spojrzeniem, widze ten
swiat mezczyzn zlapanych w sidla kultury, ktora nie pozwala im zaznac
innego sposobu na zycie. Co za przyjemnosc czytac ten reportaz. Blagam o
wiecej, na jakikolwiek temat np. "ide sobie ulica dzis rano, i
widze....." albo "poszedlem do sklepu, i ...." no i co? czy kobiety
sprzedaja w kasie, czy tylko mezczyzni? Czy kobiety chodza do
restauracji z mezami, czy tylko mezczyzni? Czy chlopcy (synowie) moga
bawic sie z siostrami, czy te sa segregowane od urodzenia, czy w
szkolach jest mieszane towarzystwo? Czy dostepne sa ksiazki, wydawnictwa
piszace prawde o Zachodzie, czy biale kobiety moga podrozowac po kraju
do odleglych zakatkow, czy raczej spotyka sie to z nieufnoscia tubylcow
i niebezpieczenstwem? itd, itd. Pisz, pisz....
Magdalena Bassett
|