Data: 2008-05-06 10:03:15
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 6 May 2008 11:33:10 +0200, Panslavista napisał(a):
> "tren R" <t...@g...com> wrote in message
> news:c01d09ca-fbd5-47d2-956f-a40013eb01e9@t54g2000hs
g.googlegroups.com...
> On 6 Maj, 07:12, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>>> no już dłużej tego nie możesz ukrywać - wreszcie ktoś postawił ci trafną
>>> diagnozę i trochę cię to wkurzyło :))
>>
>> Jak mogę ocenić, czy trafna, skoro jestem rąbnięta?
>> ;-P
>> Zupełnie co innego mnie wkurzylo: wzajemne uznanie sanitariuszy, no ale to
>> zawsze była klika :-DDD
>
> klika klika! w klawisze :)
> sanitariusze wykazują jednak myślenie samodzielne, a zbieżność ich
> diagnoz, którą odbierasz jako zmowę, należy traktować jako przyczynek
> do ich rzetelności :)
>
> Bo może to pielęgniarze a nie sanitariusze?
Pielęgniarz to już wyższy stopień wyszkolenia :-)
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
|