Data: 2007-09-24 22:33:32
Temat: Re: Kody kulinarne
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** Magdalena Bassett <i...@b...com> wrote:
>>> Z łapami to akurat jest paradoksalnie sprawa higieny, miseczki z liści są
>>> fajne bo można je bez skrupułów wywalić na ulicę - krowa zje, albo się
>>> zamienią z powrotem w liścia. ;)
>>> Może to nie jakiś tradycyjny obyczaj ale do mojej codzienności to nie
>>> należy.
>>> :)
>> To oni nie maja rak (ronk)?
>> pierz, troszke wstrzasniety a nie zmieszany K.T. - starannie opakowana
> No co ty, Krysiu, nie wiesz, ze wszelkie inne nacje to zwierzeta
Jasne. :) W ogóle wszystkie nacje, kolorki itp. to zasadniczo są zwierzęta
(żywe stworzenia).
> i nalezy je ponizac?
Kontrolne pytanie. Czy ja kogoś Twoim zdaniem poniżyłem? Czy po prostu źle Cię
odbieram?
Hindusi są niewysocy i drobni. Nie ma nic poniżającego w tym, że to otwarcie
piszę. Napiszę też, że mają ciemną karnację, to zapewne poniżenie.
No i jedzą rękami (łapami, też mam łapy, dwie) bo to daje gwarancje higieny -
ręce myjesz sobie sama i masz 100% pewność co do tego, że je umyłaś dokładnie,
i że przez chwilę przed jedzeniem nie miały do czynienia np. z kropelką wody
spadającej z drzewa. Ze sztućcami tak nie jest.
Wiesz jakbym miał być złośliwy to bym stwierdził, że to Ty w formie niby odzewu
jedynie do "wiesz Krysiu" - jednej osoby, ale z pewną świadomością tego, że
inni to też odbiorą zachowujesz się schematycznie i starasz się wywyższyć (przy
okazji prostym zabiegiem wkręcając w to "wiesz Krysię").
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
|